Analitycy: ceny paliw nieznacznie spadną
W przyszłym tygodniu ceny paliw na stacjach benzynowych powinny nieznacznie spadać - prognozują analitycy biura "Reflex" oraz portalu e-petrol.
Jak wyliczyli analitycy Refleksu, zarówno olej napędowy, jak i benzyna są od 2 do 4 groszy tańsze niż przed tygodniem. Średnio za litr benzyny 95 trzeba zapłacić 4,38 zł, a za litr oleju napędowego 3,73 zł. Średnia cena autogazu kształtuje się na poziomie 1,89 zł za litr. W przyszłym tygodniu prawdopodobne wydają się dalsze korekty cen paliw w dół, zwłaszcza benzyny - prognozują analitycy.
Według szacunków analityków e-petrol, w nadchodzącym tygodniu ceny benzyny 95 powinny kształtować się w przedziale 4,29-4,35 zł za litr. Za litr diesla kierowcy zapłacą około 3,75-3,89 zł. Wciąż najtańszy będzie autogaz. Nabywcy tego paliwa powinni płacić 1,85-2,07 zł za litr.
E-petrol poinformował, że ostatni tydzień przyniósł korekty cen paliw w polskich rafineriach. Benzyna bezołowiowa 95 potaniała średnio o 20-22 zł netto na tysiąc litrów i jej cena wynosi 3 tys. 202,50 zł. Spadła też hurtowa cena oleju napędowego. Metr sześcienny diesla kosztuje przeciętnie w polskich rafineriach 2 tys. 883,50 zł.
Analitycy e-petrol poinformowali, że zmniejsza się dystans dzielący ceny benzyny i oleju napędowego. W drugim półroczu wynosił on niespełna 525 zł na tysiąc litrów, podczas gdy teraz różnica wynosi 319 zł. Prognozy e-petrol.pl na kolejne dni wskazują, że do połowy przyszłego tygodnia można liczyć na stabilizację cen w PKN Orlen na poziomach podobnych do obecnych. W Grupie Lotos możliwe są pewne podwyżki. Ich skala może wynieść 17-30 zł, w zależności od gatunku paliwa.
Jak przypomina "Reflex", ceny ropy naftowej w Londynie i Nowym Jorku powróciły w tym tygodniu na poziom powyżej 70 dolarów. Według analityków, w najbliższych tygodniach ceny powinny mieścić się w przedziale 66-76 dolarów.
