Analitycy spodziewają się poprawy wyników europejskich firm ubezpieczeniowych (analiza)

22.04. Warszawa (PAP) - Poprawiająca się sytuacja w gospodarkach krajów europejskich powinna przełożyć się na lepsze wyniki firm ubezpieczeniowych. Szczególnie widoczna powinna być poprawa sytuacji firm ubezpieczeniowych działających w regionie Europy Środkowo - Wschodniej - uważają analitycy.

"Obserwujemy obecnie poprawę na rynku ubezpieczeń w Niemczech i w Wielkiej Brytanii. Sytuacja we Francji, Włoszech i Szwajcarii wciąż pozostaje jednak słaba. W przyszłym roku jednak i na tych rynkach oczekujemy poprawy" - powiedział PAP Michael Huttner, analityk sektora ubezpieczeń w JPMorgan.

"Powoli wzrasta dochodowość w sektorze ubezpieczeń. Obecnie znajduje się ona na poziomie około 12 proc. W najlepszym okresie, tzn. w latach 2006-2007, znajdowała się ona na poziomie 16-18 proc. Sporo jest więc jeszcze miejsca na dalszą poprawę" - dodał Huttner.

Wyraźniej powinna poprawiać się kondycja firm ubezpieczeniowych aktywnych na rynkach krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

"Sytuacja największych europejskich firm ubezpieczeniowych jest coraz lepsza. Wciąż jednak wydaje się, że postrzeganie firm ubezpieczeniowych, a szczególnie tych aktywnych w regionie Europy Środkowo - Wschodniej jest nieco zbyt negatywne. Na działalność firm ubezpieczeniowych w tym regionie negatywny wpływ miała sytuacja na rynkach walutowych, jeśli jednak uwzględni się różnice kursowe okazuje się, że kondycja tych firm nie jest taka zła i powinna się dalej poprawiać w miarę, jak poprawia się sytuacja makroekonomiczna w tym regionie" - powiedziała Birgit Roper-Gruner, analityczka Societe Generale.

"Oczekujemy, że wzrost przychodów firm ubezpieczeniowych w tym rgionie będzie wyższy niż w zachodniej Europie, co powinno mieć oczywisty wpływ na wyniki finansowe tych firm" - dodała Roper-Gruner.

Sytuacja polskich firm ubezpieczeniowych w szczególny sposób uzależniona będzie od kondycji rynków kapitałowych.

"Sytuacja w sektorze ubezpieczeń na życie, będącym jednym z głównych przedmiotów działalności firm ubezpieczeniowych działających w Polsce, będzie w dużym stopniu zależała od sytuacji na rynkach kapitałowych. W ubiegłym roku firmy ubezpieczeniowe notowały znaczny spadek aktywności w tym sektorze spowodowany spadkiem zainteresowania polisami lokacyjnymi, które dotychczas były głównym motorem wzrostu w segmencie ubezpieczeń na życie. Na pewno nie powróci bardzo szybko sytuacja z 2008, kiedy zyskowność tych produktów była najwyższa" - powiedziała Radena Georgieva z Unicredit.

"Polskie firmy ubezpieczeniowe mają jednak na pewno dobre perspektywy. Penetracja w polskim sektorze ubezpieczeń jest bowiem wciąż niższa, niż ma to miejsce w Europie Zachodniej. Dalej poprawiać się powinna również sytuacja gospodarcza w Polsce, co naturalnie przełoży się na wyniki finansowe firm ubezpieczeniowych aktywnych w kraju" - dodała.

Zdaniem Marcina Materny, szefa działu analiz Millennium DM, pod względem wysokości składki na jednego mieszkańca Polska prezentuje się lepiej niż takie kraje, jak Rosja i Bułgaria, ale już nieznacznie gorzej niż Czechy. Różnica pomiędzy Polską i krajami Europy Zachodniej jest już jednak znacznie większa i odzwierciedla stosunkowo niższy stopień rozwoju polskiego rynku ubezpieczeń.

"Warto odnotować, że polski rynek charakteryzuje się, podobnie jak wiele rynków zachodnioeuropejskich i inaczej niż rynki środkowoeuropejskie, wyższą wartością składek na ubezpieczenia na życie niż ubezpieczenia majątkowe" - napisał Materna w niedawnym raporcie analitycznym dotyczącym PZU.

"Biorąc pod uwagę relację sumy składek do PKB, Polska charakteryzuje się niską wartością tego wskaźnika w przypadku ubezpieczeń majątkowych i nieco wyższą dla ubezpieczeń na życie, która jest większa niż dla krajów Europy Środkowej, jak również Hiszpanii" - dodał analityk Millennium DM.

Obecnie trwa oferta publiczna akcji PZU, jednej z największych firm ubezpieczeniowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Cena sprzedaży oferowanych akcji mieścić się będzie w przedziale 283,5-312,5 zł, co daje wycenę całej grupy na poziomie 24,5-27 mld zł.

Materna z Millennium DM ocenia, że porównując PZU do dużych zagranicznych firm ubezpieczeniowych, jedna akcja polskiej spółki warta jest 286,9 zł. Analitycy DM BZ WBK w raporcie z 20 kwietnia wycenili akcje PZU metodą porównawczą i metodą zdyskontowanych dywidend w przedziale od 261 zł do 370 zł za jedną. Z kolei Deutsche Bank wycenia wartość całego PZU na 28,3-33,1 mld zł, a DM PKO BP na 25,5-33,5 mld zł.

Wojtek Stępień (PAP)

wst/ pr/ gor/