Analiza ARP: w grudniu umocnienie cen na międzynarodowym rynku węgla
Po krótkiej korekcie cen węgla w listopadzie, w grudniu ub. roku ceny na światowym rynku tego surowca ponownie zaczęły umacniać się, osiągając najwyższą w minionym roku średniomiesięczną cenę - wynika z analizy katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP).
10.01.2017 16:05
Agencja nie tylko monitoruje - na potrzeby m.in. resortu energii - sytuację w polskim górnictwie, ale także śledzi tendencje na światowym rynku, udostępniając swoje analizy w portalu Polski Rynek Węgla. We wtorek katowicki oddział ARP podsumował ubiegłoroczne wydarzenia w międzynarodowym handlu węglem oraz zjawiska zaobserwowane w ostatnim miesiącu zeszłego roku.
Odnotowany w grudniu 2016 r. wzrost cen węgla obejmował zarówno obszar rynku Atlantyku, jak i Azji-Pacyfiku. Jednak największą dynamikę wzrostu cen odnotowano w europejskich portach ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia), gdzie wartość indeksu wzrosła prawie o 10 proc. - z 87,07 USD za tonę węgla w pierwszych dniach grudnia do 95,69 USD za tonę w przedostatnim dniu roku. W pozostałych terminalach węglowych - australijskim NEWC oraz Richards Bay w RPA - ceny węgla energetycznego w końcu grudnia wyniosły odpowiednio 94,44 i 86,50 USD za tonę, co wobec notowań z początku miesiąca oznaczało wzrost o ok. 5-6 proc.
Na początku ubiegłego roku analitycy nie przewidywali dynamicznego wzrostu cen węgla. W połowie lutego 2016 r. jego ceny spadły do poziomu najniższego od sierpnia 2003 r. Wśród powodów takiej sytuacji były m.in.: utrzymujący się niski popyt na węgiel wśród odbiorców, niskie cen energii elektrycznej, znaczny spadek cen ropy naftowej oraz rekordowo niskie stawki w przewozach morskich towarów masowych. Podobnie było w marcu i kwietniu 2016 r.
Stały wzrost cen węgla na światowych rynkach następował od maja ub. roku, kiedy na rynku europejskim po raz pierwszy od dawna zaobserwowano sporą aktywność kupujących, przy jednoczesnym umacnianiu się cen węgla energetycznego w portach wyładowczych Europy Zachodniej. W sierpniu tona węgla energetycznego w portach ARA kosztowała średnio ponad 60 USD, natomiast na koniec roku zwyżkowa tendencja cen węgla poskutkowała najwyższą średniomiesięczną ceną w całym minionym roku - 92,71 USD za tonę, przy czym pod koniec roku zdarzały się transakcje w cenie powyżej 100 USD za tonę. Różnica pomiędzy najniższą i najwyższą wartością miesięczną, czyli między lutym a grudniem, przekroczyła 100 proc. Średnioroczny indeks dla węgla energetycznego za 2016 rok wyniósł 60 USD za tonę.
W drugiej połowie listopada pojawiły się sygnały świadczące o spadku popytu na węgiel w rejonie Azji, co spowodowało obniżki cen tego surowca na rynku w Europie. Jednak głównym czynnikiem spadku ceny węgla w listopadzie była ogłoszona 16 tego miesiąca zapowiedź Narodowej Komisji Rozwoju i Reform w Chinach o zniesieniu ograniczeń nałożonych na początku roku na chińskie kopalnie węgla kamiennego. Wszystkie zakłady, które przestrzegały zasad bezpieczeństwa produkcji, mogły zrezygnować z nałożonego rocznego limitu wydobycia, co poskutkowało wzrostem produkcji. W grudniu na europejskim rynku węgla energetycznego nadal przeważała tendencja zwyżkowa, wzmocniona zapowiedziami nadchodzących mrozów i pogorszenia warunków atmosferycznych w Australii.
Grudzień był także miesiącem, w którym australijscy producenci węgla koksowego i japońskie stalownie negocjowali kontrakty na pierwszy kwartał 2017 r. Z danych wynika, że węgiel koksowy nadal pozostaje czterokrotnie droższy niż na początku ubiegłego roku. Według analityków negocjacje kwartalnych kontraktów pomiędzy producentami i stalowniami mogą wskazywać kierunek, w którym zmierzają ceny tego gatunku węgla.
14 grudnia u.br. australijski producent Glencore i japoński wytwórca stali Nippon Steel ustalili cenę kontraktową dla węgla koksowego typu semi-soft w pierwszym kwartale 2017 r. na 171 USD za tonę, czyli 32 proc. więcej niż w czwartym kwartale minionego roku, kiedy wynosiła ona 130 USD za tonę. Natomiast w przypadku węgla typu premium hard z Glencore ceny osiągnęły 285 USD za tonę.
Zgodnie z przytaczanymi w analizie ARP najnowszymi prognozami rynku węgla w 2017 r., jego dynamika będzie w dużej części podyktowana sytuacją w Chinach, które są największym konsumentem tego surowca, odpowiedzialnym za połowę jego światowego zużycia. Ostatnia prognoza Międzynarodowej Agencji ds. Energii (MAE), opublikowana w Średniookresowym Raporcie Rynku Węgla wskazuje iż globalny popyt na węgiel pozostanie na stałym poziomie w okresie następnych pięciu lat, a spadek zużycia w Europie i Ameryce Północnej zostanie zrekompensowany przez wzrost konsumpcji w Indiach i Azji Południowowschodniej. Jednocześnie prognozowane jest zmniejszenie udziału węgla w produkcji energii do 36 proc. w 2021 r., wobec 41 proc. w roku 2013.
ARP przytacza opinie różnych ośrodków analizujących rynki węgla i energii. Według analityków z Arctic Securities w Oslo, ceny węgla mogą nadal rosnąć aż do zakończenia zimy, po której nastąpią ich spadki. Może to zachęcić największych światowych dostawców z Australii i Indonezji do zwiększenia wydobycia, nawet jeśli Chiny nie zmniejszą od razu swojego importu - w efekcie możliwe jest obniżenie cen węgla. Zdaniem analityków z Marex Spectron Ltd. w Londynie, tymczasowe przerwy w dostawach energii, jakie miały miejsce w czwartym kwartale 2016 r. z powodu m.in. przestojów w elektrowniach atomowych we Francji, w tym roku raczej się nie zdarzą, więc popyt na paliwa zamienne, takie jak węgiel, spadnie, co również może odbić się na cenie. Wpływ na rynek może mieć też sytuacja w USA - jeśli prezydent Donald Trump dotrzyma obietnicy i np. rozluźni restrykcje prawne nałożone na węgiel, ceny surowca na światowych rynkach będą spadać.