Analiza futures na WIG20 - przed otwarciem

Osobiście wydawało mi się, że ważną rolę odegra w porannej fazie sesji intradayowa zapora popytowa: 1314 – 1318 pkt., zbudowana na bazie dwóch zniesień wewnętrznych: 61.8% i 88.6%. Niestety niedźwiedzie nie dały tutaj bykom żadnych szans, a to z kolei w szybkim tempie zaowocowało pogłębieniem się przeceny. Na ratunek „pospieszyła” jednak bykom środkowa linia Pitchforka. Jak można było się spodziewać, ruch spadkowy wyhamował tutaj, po czym rynek wszedł na długie godziny w fazę stabilizacji.

Jak to często bywa na naszym parkiecie, pobudka z tego okresu uśpienia przybrała nieco dynamiczny charakter. Ni stąd ni zowąd bowiem kontrakty z poziomu 1295 pkt. zawędrowały nagle w okolice intradayowej strefy oporu: 1340 – 1346 pkt. Niedźwiedzie jednak błyskawicznie skontrowały to uderzenie, w następstwie czego już po kilkudziesięciu minutach notowania FW20H09 powróciły do punktu wyjścia.

Mniej więcej od godziny 14.00 rynek zaczął się jednak umacniać i gdybyśmy spojrzeli na wykres intradayowy kontraktów spostrzeglibyśmy, że do godziny 16.00 trwał tutaj tak naprawdę stabilny ruch wzrostowy. W końcowej fazie sesji bykom udało się zatem pokonać niedźwiedzi w intradayowej strefie oporu: 1340 – 1346 pkt., co mogło być potraktowane jako krótkoterminowy sygnał kupna. Ostatecznie zamknięcie FW20H09 wypadło na poziomie: 1355 pkt. i tym samym sesja zakończyła się wzrostem wartości kontraktów o 0.79% w stosunku do poniedziałkowej ceny odniesienia.

Ocena układu technicznego i strategia gry

Po raz kolejny przekonaliśmy się wczoraj, że łączenie techniki median line ze strefami cenowymi Fibonacciego dostarcza zazwyczaj cennych wskazań inwestycyjnych. Proszę zwrócić uwagę, że popyt pojawił się wczoraj dokładnie w rejonie zakresu: 1265 – 1277 pkt., gdzie przebiegała również środkowa linia Pitchforka (łącznie tak naprawdę z linią zieloną). Te elementy stworzyły zatem silną zaporę popytową, której niedźwiedzie nie były w stanie sforsować.

Obecnie w dalszym ciągu koncentrowałbym się na obserwacji zakresu oporu: 1407 – 1417 pkt., górnej (czerwonej) median line i środkowej linii fioletowego Pitchforka. Nie ma co ukrywać, iż w wymienionym rejonie cenowym przebiega niezwykle silna zapora podażowa. Powiem jednak szczerze, że nie mam w tej chwili pewności, czy jej ewentualne przełamanie doprowadzi do wykreowania się silnego i stabilnego ruchu wzrostowego. Taki wariant biorę jak najbardziej pod uwagę, niemniej w przypadku kontynuacji odreagowania wzrostowego, na wykresie uformuje się już w niedługim czasie spadkowa, harmoniczna struktura ABCD. Nie chce na razie włączać tego elementu do analizy, by nie komplikować niniejszego komentarza, niemniej zwracam uwagę, że z taką sytuacją będziemy mieć prawdopodobnie do czynienia.

Abstrahując od tej kwestii, po zanegowaniu strefy: 1407 – 1417 pkt. zamknąłbym wszystkie krótkie pozycje. W kontekście wymienionego przedziału cenowego, środkowej (fioletowej) linii Pitchforka i pośrednio potencjalnej formacji ABCD (która być może uformuje się na wykresie kontraktów) przyjąłbym następujące założenie. Jeśli zakres 1407 – 1417 pkt. przeobrazi się po wybiciu w zaporę popytową (wraz z linią Pitchforka), ruch wzrostowy powinien mieć swoją kontynuację. Kolejnym sygnałem potwierdzającym siłę rynku byłoby wówczas przełamanie strefy: 1456 – 1460 pkt. Jedynie naruszenie zakresu: 1407 – 1417 pkt. (bądź w ogóle problemy z jego sforsowaniem) potraktowałbym jednak jako przejaw słabości kontraktów. W podobny sposób odniósłbym się do sytuacji związanej z naruszeniem strefy: 1342 – 1350 pkt. Ten zakres powinien bowiem w dalszym ciągu wpływać stabilizująco na notowania FW20H09.

Podsumowując można stwierdzić, że przed obozem byków otworzyły się w tej chwili drzwi do strefy oporu: 1407 – 1417 pkt. Jeśli byki pokonają tutaj sprzedających, a na rynku kasowym zobaczymy ponownie większe zainteresowanie polskimi akcjami, zarysuje się wówczas szansa na kontynuację odreagowania wzrostowego. Naruszenie poziomu: 1417 pkt. i następnie szybki powrót notowań do obszaru cenowego przebiegającego poniżej zakresu: 1407 – 1417 pkt. byłoby na pewno oznaką słabości i niezdecydowania strony popytowej. Najważniejszą informacją świadczącą o zmianie układ sił na warszawskim parkiecie będzie jednak dopiero zanegowanie strefy cenowej grupującej w sobie projekcje spadkowej formacji ABCD. Ale ten wątek rozwinę wówczas, gdy byki znajdą się nad znanym nam już zakresem cenowym: 1407 – 1417 pkt.

Paweł Danielewicz
Analityk
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |