Trwa ładowanie...
d2g93wk
giełda
23-04-2009 08:23

Analiza futures na WIG20 - przed otwarciem

Otwarcie kontraktów uplasowało się wczoraj 11 punktów powyżej wtorkowej ceny odniesienia.

d2g93wk
d2g93wk

Otwarcie kontraktów uplasowało się wczoraj 11 punktów powyżej wtorkowej ceny odniesienia.

Pomimo jednak bardzo optymistycznego przebiegu sesji za oceanem, entuzjazm dość szybko opuścił naszych kupujących, i w konsekwencji już po chwili na kontraktach palił się czerwony kolor. Jednak podobnie jak dzień wcześniej, z obszaru wsparcia: 1635 – 1639 pkt. bykom ponownie udało się zainicjować ruch cenowy, który po chwili przeobraził się w niezwykle dynamiczną falę wzrostową.

Wykres dzienny FW20H09 (fot. DM BZ WBK)
Źródło: Wykres dzienny FW20H09 (fot. DM BZ WBK)

Stosunkowo wiarygodnym sygnałem świadczącym o poważnych zamiarach strony popytowej było zanegowanie zielonej, wewnętrznej linii trendu (skonstruowanej na bazie wykresu 30-minutowego FW20M09). Po tym wyłamaniu, kontrakty błyskawicznie zameldowały się w rejonie intradayowej bariery popytowej: 1679 – 1684 pkt., gdzie rynek osiągnął chwilową równowagę. Już za moment jednak nastąpiło kolejne uderzenie popytu, w wyniku czego kupującym udało się przetestować zakres ważnej zapory podażowej: 1696 – 1702 pkt., potwierdzonej przebiegającą tutaj linią Pitchforka. Niestety ta konfrontacja wypadła na korzyść niedźwiedzi i notowania kontraktów bardzo szybko oddaliły się od w/w obszaru oporu. Powtórzył się zatem scenariusz, jaki rozegrał się w trakcie wtorkowych notowań, kiedy to popołudniowa faza sesji również należała do obozu sprzedających. W końcówce notowań byki jednak opanowały sytuację i za sprawą poprawiających się kwotowań indeksów amerykańskich zainicjowały kolejny ruch wzrostowy. Ostatecznie zatem zamknięcie
kontraktów uplasowało się na poziomie: 1682 pkt., co stanowiło dokładnie dwuprocentowy wzrost ich wartości w stosunku do wtorkowej ceny odniesienia.

d2g93wk

Ocena układu technicznego i strategia gry

Zachowanie rynku podczas ostatnich dwóch sesji dość dobrze wpisuje się w schemat związany z możliwością formowania się w tej chwili prawego ramienia potencjalnej formacji głowy z ramionami. Co prawda w swoich komentarzach niezwykle rzadko odnoszę się do tzw. formacji klasycznych, niemniej w tym konkretnym przypadku wspominam o tym, gdyż widoczną (i znaną nam już doskonale) wewnętrzną linię trendu można w pewnym sensie uznać jako linię szyi potencjalnej formacji RGR.

W tym kontekście zwracałbym jednak w dalszym ciągu szczególną uwagę na strefę wsparcia Fibonacciego: 1635 – 1639 pkt. Wydaje się, że dopiero jej zanegowanie wygeneruje stosunkowo wiarygodny sygnał transakcyjny. W takim przypadku korekta spadkowa przerodziłaby się w nieco bardziej złożoną strukturę, mogącą ostatecznie przybrać postać formacji ABCD, bądź XABCD (w swoich wcześniejszych opracowaniach wspominałem o takiej ewentualności). Są to jednak na razie tylko pewne antycypacje, które uprawdopodobnią się wówczas, gdy przełamaniu ulegnie znany nam już zakres wsparcia: 1635 – 1639 pkt. Zarysowany scenariusz zacznie tracić na znaczeniu, gdy kupującym uda się zanegować ważny opór plasujący się w przedziale: 1734 – 1741 pkt. Sygnałem, że kontrakty przetestują prawdopodobnie wymienioną zaporę podażową będzie anulowanie krótkoterminowego oporu: 1696 – 1702 pkt. Ta strefa pojawiła się wczoraj w moich opracowaniach online, bardzo dobrze „wywiązując” się ze swojego zadania. Tutaj bowiem doszło do uformowania się
lokalnego szczytu. Można zatem przyjąć, że zanegowanie tak określonego przedziału umocni kontrakty, i tak jak podkreślałem wcześniej, w konsekwencji doprowadzi do testu kluczowej obecnie przeszkody cenowej: 1734 – 1741 pkt. Osobiście dopiero po przełamaniu tego właśnie zakresu rozważyłbym kupno kontraktów, choć nie byłoby prawdopodobnie dużym błędem, gdyby ich częściowego zakupu dokonać już po naruszeniu strefy: 1696 – 1702 pkt. Początek notowań przyniesie jednak najprawdopodobniej niegroźną korektę, gdyż wczorajszy przebieg sesji za oceanem ostudzi zapewne zapał kupujących do inicjowania agresywnych działań rynkowych. Sytuacja stałaby się groźna, gdyby niedźwiedziom udało się zepchnąć kontrakty poniżej obszaru cenowego: 1635 – 1639 pkt. Osobiście takie przełamanie potraktowałbym jako krótkoterminowy sygnał sprzedaży i niejako automatycznie starałbym się wówczas analizować wykres pod kątem możliwości uformowania się na nim struktury ABCD, bądź XABCD. Ważną rolę w tym kontekście może już odegrać zakres: 1588
– 1593 pkt. Gdyby bykom udało się tutaj powstrzymać inicjatywę sprzedających i następnie notowania kontraktów powróciłby ponad poziom wewnętrznej linii trendu, ruchu wzrostowy powinien mieć wówczas swoją kontynuację. Szerzej o tych kwestiach będę jednak informować w swoich opracowaniach online, do przeglądania których gorąco oczywiście zachęcam.

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d2g93wk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2g93wk