Analogowe "zetki". Młode pokolenie woli zakupy w sklepach stacjonarnych
„Zetki”, nazywane często internetowym pokoleniem, od zakupów w sieci wolą stacjonarne sklepy, ale z cyfrowymi funkcjonalnościami.
Pokolenie "Z" to osoby urodzone między 1995 a 2009 rokiem. Są jedną z najbardziej aktywnych i wpływowych grup konsumentów, która właśnie wchodzi w dorosłe życie - przypomina portal dlahandlu.pl.
Choć "Z" to pierwsze pokolenie wychowywane od najmłodszych lat w czasach internetu, to jednak zakupy woli robić stacjonarnie. Analizy Watson Group - właściciela m.in. sieci Rossmann - pokazują, że liczy się da nich przede wszystkim aspekt społecznościowy i całość odczuć towarzyszących zakupom stacjonarnym. 99 proc. z nich robi zakupy stacjonarne, zwłaszcza we flagowych sklepach w centrach handlowych i centrach miast.
"Zetki" szukają prostych zakupów z rozbudowaną technologią. Czynnikami, które podnoszą zaangażowani i przyciągają młodych konsumentów są cyfrowe narzędzia zakupowe, takie jak AR (rozszerzona rzeczywistość), AI, aplikacje zakupowe, czy media społecznościowe integrujące kanały sprzedaży offline i online.
– Musimy trzymać rękę na pulsie, skupiać się nie tylko na produktach, które kupują, ale także na historiach i doświadczeniach, które kształtują ich rzeczywistość. Żeby jak najlepiej sprostać ich oczekiwaniom, musimy mieć wgląd w ich potrzeby, spojrzenie na świat, nawet zakupowe zwyczaje – komentuje Malina Ngai, dyrektor operacyjna grupy A.S. Watson.
Według danych Bloomberga, w 2019 r. pokolenie Z stało się najliczniejszą grupą konsumentów, bo jego przedstawiciele stanowią aż 32 proc. z całej populacji 7,7 mld ludzi na świecie.
Obejrzyj: Handel i transport w dołku. "To sygnał, że idzie spowolnienie"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl