Apator chce osiągnąć w 2014 r. przychody bliskie 700 mln zł (opis)
23.02. Warszawa (PAP) - Apator zakłada, że w roku 2014 przychody ze sprzedaży w segmencie pomiarowym sięgną 518 mln zł, a w segmencie łącznikowym wyniosą 170 mln zł - poinformował...
23.02.2012 | aktual.: 23.02.2012 13:53
23.02. Warszawa (PAP) - Apator zakłada, że w roku 2014 przychody ze sprzedaży w segmencie pomiarowym sięgną 518 mln zł, a w segmencie łącznikowym wyniosą 170 mln zł - poinformował podczas konferencji prezes spółki, Janusz Niedźwiecki. Prognoza spółki na rok 2012 może okazać się ostrożna, ponieważ od początku roku Apator obserwuje znaczne ożywienie popytu na swoje produkty. Spółka nie planuje w tym roku przejęć.
"Jak informowaliśmy wcześniej, nasza strategia zakłada, by w latach 2011-2013 osiągnąć w segmencie aparatury pomiarowej 370-450 mln zł przychodów, a w segmencie aparatury łącznikowej 150-160 mln zł sprzedaży przy EBITDA 20-25 proc. w obu przypadkach. Dzisiaj poszerzamy naszą strategię o rok 2014, kiedy przychody w segmencie pomiarowym szacujemy na 518 mln zł przy EBITDA 23 proc., a w segmencie łącznikowym na 170 mln zł przy EBITDA 20,5 proc. Łącznie wypracujemy więc ok. 700 mln zł przychodów ze sprzedaży" - powiedział podczas konferencji Niedźwiecki.
Apator informował wcześniej, że na rok 2012 prognozuje skonsolidowany zysk netto w przedziale 70 mln zł - 75 mln zł, przy skonsolidowanych przychodach na poziomie 580 mln zł. Przy sporządzaniu prognozy uwzględniono przychody ze sprzedaży nieruchomości w Toruniu. Wpływ na wynik netto z tego tytułu wynosi ok. 17 mln zł.
Zdaniem Niedźwieckiego wyniki osiągane w I kwartale tego roku wskazują, że prognoza na ten rok może okazać się ostrożna.
"Ciągle nie widzimy kryzysu. Tak dobrego rozpoczęcia roku nie widzieliśmy od dawna, więc pewnie jest to oszczędna prognoza" - powiedział prezes.
W rozmowie z dziennikarzami dodał, że spółka od początku roku zaobserwowała ok. 40-proc. wzrost zamówień w porównaniu z rokiem ubiegłym.
"Chcieliśmy przygotować sobie jakieś zapasy na czas przeprowadzki do nowego zakładu, jednak obserwujemy tak dynamiczny wzrost zapotrzebowania na nasze produkty, że na razie nie mamy na to czasu" - skomentował Niedźwiecki.
W rozmowie z dziennikarzami prezes Apatora poinformował, że w tym roku spółka nie planuje przejęć.
"Na ten rok nie planujemy akwizycji. Czasy są trudne, a my musimy zająć się przenosinami do nowego zakładu. Ponadto, wyceny spółek są za wysokie. Choć oczywiście, gdyby pojawiła się bardzo ciekawa oferta, to byśmy ją rozważyli" - powiedział Niedźwiecki.
Na pytanie, jakie spółki leżą w polu zainteresowania Apatora odpowiedział: "Jesteśmy firmą nieprzesadnie dużą i interesują nas spółki mniejsze od nas, zagraniczne, nienotowane na giełdach. Nie prowadzimy jednak teraz jakichś ekstensywnych rozmów w tym temacie".
Niedźwiecki poinformował, że CAPEX grupy na ten rok wynosi ok. 35-40 mln zł, z czego ponad 25 mln zł zostanie przeznaczonych na inwestycje w nowe technologie i maszyny. Część środków zostanie wykorzystanych na dokończenie budowy nowej siedziby w Pomorskiej SEE. Zakład powstaje na działce o powierzchni ponad 5 ha. Obiekt będzie miał powierzchnię około 16 tys. m kw. Całkowity koszt inwestycji to ok. 35 mln zł. Przenosiny spółki do nowego zakładu mają zakończyć się w pierwszej połowie maja.
Prezes dodał, że zadłużenie spółki na koniec 2012 roku ma spaść do 25 mln zł z 65 mln zł na koniec roku 2011.
W roku 2011 Apator wypracował 538 mln zł przychodów, 72 mln zł zysku operacyjnego oraz 51,5 mln zł zysku netto (47,4 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej).(PAP)
jow/ osz/