APEC za pobudzaniem gospodarek
Przywódcy zgromadzeni na Forum Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) zobowiązali się w niedzielę do utrzymania planów pobudzania gospodarek aż do powrotu ich stabilnego ożywienia. Apelując o "ambitny wynik" grudniowej konferencji klimatycznej w Kopenhadze zgodzili się jednocześnie na kompromis w sprawie jej rezultatów.
15.11.2009 | aktual.: 15.11.2009 14:38
Przywódcy APEC uznali, że jest mało prawdopodobne, by na spotkaniu w Kopenhadze w dniach 7-18 grudnia osiągnięte zostało bardziej stanowcze i politycznie wiążące porozumienie. Przybyły do Singapuru premier Danii Lars Lokke Rasmussen przedstawił kompromisową propozycję, która mówi, że celem konferencji będzie osiągnięcie porozumienia politycznego, a prawnie wiążące szczegóły będą wypracowane później. Duński "plan B", jak określiła propozycję agencja Reutera, poparł prezydent USA Barack Obama.
21 liderów APEC - w tym Obama i prezydent Chin Hu Jintao - odnotowało w przyjętej na zakończenie dwudniowego szczytu rezolucji, że "gospodarka światowa jest w fazie ożywienia". Uznali zarazem, że konieczne jest "utrzymanie polityki pobudzania aż do czasu, gdy wyraźne będzie trwałe ożywienie".
Plany pobudzania gospodarek, kosztujące miliardy dolarów, "pomogły ustanowić podstawy ożywienia" gospodarczego, jednak nie jest ono "jeszcze solidne" - ocenili przywódcy APEC. Wezwali przy tym do "odrzucenia protekcjonizmu i utrzymania otwartych rynków".
W rezolucji końcowej nie znalazły się zapisy na temat redukcji gazów cieplarnianych, obecne we wcześniejszych projektach dokumentu. APEC zrzesza trzy kraje, które emitują najwięcej gazów cieplarnianych: Chiny, USA i Indonezję.
Celem grudniowej konferencji w Kopenhadze ma być wypracowanie porozumienia, które zastąpi wygasający w 2012 r. protokół z Kioto w sprawie zmian klimatu. Szanse na osiągnięcie tego celu są jednak obecnie oceniane sceptycznie.