Argentyna zaprzecza, by popadła w niewypłacalność

Szef gabinetu ministrów Argentyny Jorge Capitanich zadeklarował w czwartek, że nie popadła ona w niewypłacalność, a jej wierzyciele powinni się domagać od sądu w USA odblokowania odsetek, jakie powinni otrzymać z tytułu posiadanych argentyńskich obligacji.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | ALEJANDRO PAGNI

Nazwał również "niekompetentnym" mediatora Daniela Pollacka, który nie zdołał doprowadzić do porozumienia z grupą wierzycieli niezgadzających się na konwersję obligacji i domagających się ich wykupu zgodnie z wartością nominalną.

Argentyna znalazła się po raz drugi od 12 lat w stanie technicznej niewypłacalności, gdy o północy ze środy na czwartek czasu nowojorskiego (o godzinie 6. rano w czwartek czasu polskiego) upłynęła dozwolona miesięczna zwłoka w przekazaniu posiadaczom obligacji odsetek należnych im z dniem 30 czerwca. Wypłatę odsetek zablokował wymiar sprawiedliwości USA na wniosek inwestorów odrzucających konwersję zadłużenia.

Chodzi tu o obligacje, sprzedane przez Argentynę w ramach akcji ratunkowej po załamaniu się jej finansów publicznych w 2001 roku. Grupa wierzycieli, której przewodzi nowojorski fundusz hedgingowy NML Capital, odmówiła uczestniczenia w dwóch konwersjach tego długu, jakie przeprowadzono w roku 2005 i 2010. Zgodnie z ustawodawstwem USA, któremu podlegała emisja będących przedmiotem sporu obligacji, grupa ta ma prawo domagać się od Argentyny spłacenia jej 1,5 mld dolarów - co potwierdził najpierw sąd federalny w Nowym Jorku, a następnie Sąd Najwyższy.

Restrukturyzacje wyemitowanych w 2002 roku obligacji zmniejszyły ich pierwotną nominalną wartość do mniej niż jednej trzeciej. Na mocy umów konwersyjnych Argentyna miała 30 czerwca przekazać wierzycielom 832 mln dolarów, ale decyzją sądu USA pieniądze te zablokowano na kontach bankowych.

Jak zaznacza Reuters, obecna sytuacja Argentyny jest i tak znacznie lepsza niż w 2001 roku, gdy państwo nie było w stanie regulować swych zobowiązań, a miliony jego obywateli straciły pracę. Rząd jest w tej chwili wypłacalny, a w miarę szybkie rozwiązanie sporu z wierzycielami zmniejszyłoby jego negatywne skutki dla przeżywającej recesję gospodarki.

Argentyńskie władze twierdziły, że przyjęcie żądań grupy wokół NML Capital oznaczałoby złamanie klauzuli, zabraniającej oferowania wierzycielom lepszych warunków niż te, jakie przewidują umowy konwersyjne z 2005 i 2010 roku. Wspomniana klauzula wygasa 31 grudnia i rząd mógłby wtedy osiągnąć porozumienie z piętnowanymi przez niego obecnie jako "sępy" funduszami hedgingowymi - na co liczy wielu inwestorów i ekonomistów. (PAP)

dmi/ ro/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych