Ast: TK rozstrzygnął jedną z zasadniczych kwestii, ale wiele pominął

Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął jedną z zasadniczych wątpliwości ws. SKOK-ów, czyli niewłaściwy nadzór KNF, ale bardzo wiele pominął - ocenił Marek Ast (PiS), przedstawiciel posłów wnioskodawców ws. skargi na ustawę o SKOK. Dodał, że zdanie to podzieliło trzech sędziów, którzy mieli odrębne zdania.

31.07.2015 21:55

Od środy Trybunał w pełnym składzie rozpatrywał cztery wnioski dotyczące wątpliwości związanych z przepisami ustawy o SKOK-ach z 2009 roku oraz ich nowelizacji z 2013 roku. Wnioski złożyli: prezydent Bronisław Komorowski, dwie grupy posłów PiS, a także senatorowie tego klubu. Z piątkowego orzeczenia TK wynika, że Nadzór KNF nad małymi kasami spółdzielczymi powinien być ograniczony. Sędziowie umorzyli około 90 proc. zarzutów stawianych przez parlamentarzystów PiS; wyrok nie był jednak jednogłośny.

"Za cały komentarz do tego wyroku Trybunału Konstytucyjnego powinny wystarczyć zdania odrębne trzech sędziów, którzy w zasadzie suchej nitki na tym wyroku nie pozostawili. Trybunał Konstytucyjny nie rozpatrzył 90 proc. zarzutów umarzając w tym zakresie z powodów formalnych postępowanie. Powodem formalnym było zdaniem Trybunału niedostateczne uzasadnienie w zakresie tych umorzonych zarzutów" - powiedział PAP Ast.

"Sędziowie, którzy wyrażali odmienne zdanie mówili, że nie było tutaj kompleksowego pochylenia się nad zaskarżoną ustawą. Po drugie cały szereg istotnych i słusznych zarzutów w wyniku tego umorzenia nie zostało rozpatrzonych" - dodał.

Zaznaczył, że Trybunał uznał wyłącznie jeden zarzut, który dotyczy nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego nad małymi kasami. "W tym wypadku Trybunał podzielił zdanie wnioskodawców, że ten nadzór powinien być zróżnicowany i dla tych małych kas powinien być inny zakres nadzoru niż w stosunku do kas dużych" - powiedział.

Przyznał, że jest to jedna z zasadniczych kwestii, którą Trybunał rozstrzygnął zgodnie z wnioskiem, czyli "niewłaściowść nadzoru finansowego KNF nad SKOK-ami".

Zaznaczył jednak, że słabość tego rozstrzygnięcia polega na tym, że Trybunał nie wskazuje, jaki to powinien być nadzór. Ponadto w prawie nie ma rozróżnienia i definicji małej i dużej kasy.

"Ale to jest zbyt mało. Cały szereg zarzutów takich jak naruszenie zasady woloności gospodarczej, naruszenie zasady zrzeszania się, zasady niedyskryminowania zostało przez Trybunał pominiętych" - podkreślił odnosząc się do umorzonych zarzutów. "Wskazywałem w trakcie rozprawy, że jednym z istotnych mankamentów tej ustawy jest to, że SKOK-i są w nierówny sposób traktowane w sektorze usług finansowych, ustawa jest nawet bardziej restrykcyjna w stosunku do SKOK-ów niż do banków" - ocenił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)