Atak popytu na blue chips, czyli zbawienne rekomendacje
Po blisko miesiącu przerwy WIG ponownie zamknął sesję powyżej 38 tys. punktów, także WIG20 kończy sesję najwyższym poziomem od 26 sierpnia i najsilniejszym wzrostem od dwóch miesięcy.
22.09.2009 17:34
Po blisko miesiącu przerwy WIG ponownie zamknął sesję powyżej 38 tys. punktów, także WIG20 kończy sesję najwyższym poziomem od 26 sierpnia i najsilniejszym wzrostem od dwóch miesięcy.
Udana sesja, której towarzyszyły dodatkowo wyraźnie wzmożone obroty oczywiście cieszy inwestorów, lecz trudno nie zadać sobie pytania o źródło tego niespodziewanego sukcesu. Ponieważ wzrost najsilniej "dotknął" spółki z WIG20, a obroty koncentrują się wokół najpłynniejszych walorów naszej giełdy, nie trudno wysnuć tezę o zleceniach kupna ze strony inwestorów zagranicznych. Nie można też zapominać o "zapóźnieniu" naszych indeksów w relacji do innych parkietów - przez ostatnie dwa tygodnie straciliśmy do nich dobre 10 proc. (zatem dziś połowa dystansu została odrobiona). Najwyraźniej stosunkowo silna pozycja graczy z rynku terminowego była do tej pory realną przeszkodą dla wzrostów na GPW. Jednak podaż z ich strony mogła zostać wykorzystana do akumulacji akcji. I choć odrabiania strat oczekiwaliśmy już od poniedziałku, to faktyczny wzrost popytu obserwowaliśmy na dzisiejszej sesji, kiedy pojawiły się do tego dobre warunki. Te dobre warunki to wzrost notowań na rynkach surowcowych oraz poprawa nastrojów na
europejskich giełdach akcji. Dodatkowo w czasie zbiegło się kilka korzystnych dla Polski rekomendacji - BNP Paribas uważa, że euro może spaść poniżej 4 PLN, choć jeszcze dwa tygodnie temu straszył prognozą 4,70 PLN. ING Greup - o czym donosi Bloomberg - podniósł rekomendnację dla KGHM do "kupuj", a DM Ipopema zaleca zakup papierów Biotonu (ten ostatni przewodził wzrostom na GPW zyskując ponad 15 proc.).
Sesja była więc znacznie ciekawsza niż sześć poprzednich łącznie. Obroty przekroczyły 2,4 mld PLN potwierdzając przewagę kupujących, ale o potwierdzeniu trendu wzrostowego będziemy mogli mówić dopiero wtedy, gdy indeksy wyznaczą nowe szczyty. WIG-owi brakuje do tego bez mała 1 tys. pkt (ok. 2,5 proc.), a WIG20 musiałby zyskać 51 pkt (ok. 3 proc.) by tego dokonać.
Złoty nie skorzystał specjalnie na giełdowym rajdzie - kursy walut pozostały zbliżone do wczorajszego zamknięcia. Na świcie euro podrożało do 1,478 USD to jest o 0,8 proc. ustanawiając kolejny tegoroczny szczyt notowań. Ropa i złoto zyskały w tej sytuacji po 1,2 proc., a miedź 1,8 proc.
Emil Szweda
Open Finance
| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |