Auchan w Kielcach został zamknięty. Pracownicy zabrali głos

Jak informowało Radio Kielce, we wtorek 11 czerwca wszyscy pracownicy sklepu podpisali rozwiązanie umowy o pracę z winy pracodawcy. Sprawa dotyczy 20 osób. Niektóre z nich pracowały w tym miejscu od ponad 10 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pracownicza Demokracja Kielce pisała na Facebooku, że pracownicy sklepu nie otrzymali wypłat. - Z tego powodu zajęli cały pozostały na stanie towar na poczet zaległego wynagrodzenia - czytaliśmy we wpisie. Organizacja dodała, że wszystkie pieniądze z prowadzonej wyprzedaży trafią do pracowników.

W przesłanym WP Finanse oświadczeniu, francuska sieć podkreśliła, że "Auchan Polska nie jest właścicielem sklepu i nim nie zarządza. Jako franczyzodawca nie ma również podstaw prawnych do prowadzenia rozmów z pracownikami sklepu w sprawie ich warunków zatrudnienia i zaległych wynagrodzeń" - podkreśla spółka.

Auchan obiecało jednak, że pracownicy z Kielc dostaną od firmy pomoc. Sieć poinformowała, że jest w w kontakcie z managerem supermarketu i szuka dostępnych opcji wsparcia dla załogi sklepu.

"Rozważamy możliwość zatrudnienia części pracowników z zamykanego sklepu w innych lokalizacjach Auchan - w ramach dostępnych wakatów. Nie wykluczamy też możliwości włączenia supermarketu w Galerii Korona Kielce do naszej sieci jako sklepu własnego Auchan" - czytamy w komunikacie.

12 czerwca na fanpage’u na Facebooku "Scyzoryk się otwiera — satyryczna strona Kielc" ukazało się również oświadczenie pracowników. Sprzedawcy podkreślili w nim, że "nikt z nich nie zajął towaru będącego własnością spółki franczyzowej, która prowadziła sklep Auchan w Kielcach". Wyjaśnili, że wyprzedaż towaru prowadzili "od dłuższego czasu na wniosek prezesa", a wszystko, co robili, było "legalnie i zgodnie z prawem".

"Póki mogliśmy pracować to wyprzedawaliśmy to co było dostępne na sklepie w nadziei, że za sprzedany towar otrzymamy wynagrodzenia, zresztą na polecenie prezesa. My jako pracownicy po prostu wykonaliśmy polecenia swojego pracodawcy - czytamy w stanowisku.

Pracownicy podkreślili, że w sklepie "nie dochodziło do żadnej nielegalnej działalności". Cała sprzedaż była prowadzona legalnie i zgodnie z prawem. Wszystko miało odbywać się za poleceniem i zgodą prezesa. Dodano, że w środę 12 czerwca sklep zakończył działalność.

Auchan w kieleckiej galerii Korona rozpoczął działalność w marcu 2024 r. Jest kolejnym supermarketem, który nie poradził sobie w tej lokalizacji - zauważyło Radio Kielce. Wcześniej w obiekcie od lutego 2019 r. działał Carrefour, który z kolei pojawił się w miejscu zwolnionym przez delikatesy Piotr i Paweł.