Awarie "Lidlomiksów"? "Jest wiele reklamacji". Sieć zaprzecza
Popularne "Lidlomiksy" to jeden z większych hitów sprzedażowych Lidla. Do naszej redakcji zgłosiła się czytelniczka, według której z urządzeniami dzieje się w ostatnim czasie coś niepokojącego. "W serwisie pani przyznała, że jest bardzo dużo reklamacji" - informuje nas pani Paulina. Lidl zaprzecza jednak, by reklamacji było więcej niż zazwyczaj.
Monsieur Cuisine Smart, czyli tzw. Lidlomix, to robot kuchenny. Nieco mniej znany kuzyn słynnego Thermomiksa. Urządzenie od momentu wprowadzenia do sprzedaży cieszy się sporą popularnością. Wpływ na to ma między innymi cena. Podczas gdy za nowego Thermomiksa trzeba zapłacić już ponad 6 tys. zł, sprzęt z Lidla jest o ponad połowę tańszy.
Dyskont organizuje też regularnie promocje. Podczas ostatniej z nich, w trakcie Black Week, robota kuchennego można było kupić za 1599 zł.
Demograficzna bomba uderzy w ceny mieszkań? Analityk nie ma wątpliwości
Awaryjne "Lidlomiksy"?
Nasza czytelniczka pani Paulina sygnalizuje, że urządzenia bywają awaryjne. "Lidl wypuścił serię wadliwych urządzeń tzw. Lidlomiksów. Oczywiście nie przyznają się oficjalnie do tego, choć w serwisie pani przyznała, że jest bardzo dużo reklamacji i wszyscy zgłaszają tę samą wadę" - czytamy w e-mailu przesłanym do redakcji WP Finanse.
Pani Paulina pisze, że swój egzemplarz zakupiła we wrześniu i od tego czasu uległ on awarii już dwukrotnie. "Mimo że mam prawo żądać teraz wymiany na nowy lub zwrotu pieniędzy, Lidl nie zgadza się na to. Pisałam z panią, która odesłała sprzęt do serwisu i odesłali jej nadal uszkodzony. I oczywiście też nie chcą jej wymienić na nowy. Uważam, że taki temat powinien zostać nagłośniony" - podkreśla nasza czytelniczka.
Rzeczywiście, pod koniec listopada na grupach i forach internetowych pojawiła się seria wpisów o reklamacjach robota kuchennego z Lidla. "26.11 zamówiłam "Lidlomix", dziś otrzymałam paczkę i ku mojemu zaskoczeniu nie działa" - pisze pani Lena.
"Włączył się, połączył z siecią i nagle zgasł i nie da się go włączyć" - alarmuje inna użytkowniczka.
Kolejne komentarze sygnalizują podobne problemy z działaniem popularnych "Lidlomiksów".
"Ja zamówiłam w ten poniedziałek. Przyszedł w środę. Po pracy taka zadowolona otwieram, czytam instrukcje, odpalam guzik, a tu nic. Czarny ekran i tyle".
"Mi i znajomej też przysłali niedziałające. Zgłosiłyśmy w ramach rękojmi, to dostałyśmy listy przewozowe do serwisu w Niemczech... porażka" - czytamy również.
Lidl odpowiada
O komentarz poprosiliśmy biuro prasowe dyskontu. "Nie odnotowaliśmy zwiększonej liczby reklamacji dotyczących wskazanego produktu. Pojedyncze zgłoszenia, które otrzymaliśmy, są aktualnie rozpatrywane. W Lidl Polska z należytą starannością traktujemy każde zgłoszenie klienta i skrupulatnie sprawdzamy pojawiające się odchylenia od założonych przez nas wysokich wymagań jakościowych" - informuje sieć w odpowiedzi na nasze pytania.
Lidl zaznacza, że w przypadku wątpliwości czy uwag dotyczących produktu, zachęca klientów do kontaktu z Działem Obsługi Klienta - telefonicznie lub poprzez formularz zgłoszeń.
Adam Sieńko, dziennikarz WP Finanse i money.pl