Banki ostro zabrały się za sprawdzanie Polaków. Co się dzieje?
W ubiegłym roku, banki i przedsiębiorcy skierowali swoją uwagę na Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor, sprawdzając tam aż 8,15 mln osób. Co ciekawe, niektóre z tych osób były weryfikowane nie tylko raz, ale kilkukrotnie.
Jak podaje BIG InfoMonitor, w jego bazie danych znajduje się blisko 2,1 mln osób, które zasłużyły na miano niesolidnych dłużników. Ich zaległości obejmują różnego rodzaju zobowiązania, takie jak nieopłacone rachunki telekomunikacyjne, alimenty, koszty sądowe, kary za jazdę bez biletu, czynsze, a także raty pożyczek. Łączna suma ich zadłużenia wynosi niemal 47 mld zł.
Banki sprawdzają dłużników
W 2023 r. liczba pobranych raportów na temat wiarygodności płatniczej konsumentów była o prawie 4 mln wyższa niż rok wcześniej. Co więcej, o niemal milion wzrosła liczba osób, które zostały sprawdzone w ubiegłym roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W co inwestuje Sebastian Kulczyk? Szczera rozmowa z prezesem KI Dawidem Jakubowiczem w Biznes Klasie
Zwiększone zainteresowanie wiarygodnością płatniczą dotyczyło wszystkich grup wiekowych i obu płci. Zauważono jednak, że nieco częściej sprawdzano osoby do 30 roku życia (ich udział wzrósł z 16 do 18 proc.), a nieco rzadziej - osoby po 70 roku życia (udział spadł z 7,4 do 6,8 proc.). Jak podkreślono, prawie co druga osoba, której wiarygodność płatniczą sprawdzano, miała od 31 do 50 lat.
- W zeszłym roku 22 proc., czyli niemal 1,8 mln osób, które zostały sprawdzone, okazały się niesolidnymi płatnikami. Więcej niż co piąta osoba nie regulowała już jakichś zobowiązań, a chciała zaciągnąć kolejne. Taka informacja to spore ograniczenie ryzyka strat dla obsługujących je firm, ale dla dłużnika sygnał, że coś z tą sytuacją należy zrobić - zauważa prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.
O tym BIG musi poinformować dłużnika
BIG InfoMonitor to Biuro Informacji Gospodarczej, które gromadzi i udostępnia informacje o wiarygodności płatniczej uczestników rynku. Przypomina ono, że wpis do rejestru nigdy nie może nastąpić bez wiedzy dłużnika. Zgodnie z procedurą, na 30 dni przed zgłoszeniem zaległości, na min. 200 zł, dłużnik powinien otrzymać pismo z informacją za co i do jakiego BIG będzie wpisany.