Banki radzą sobie nieźle. Ich pracownicy gorzej
Zatrudnienie w branży bankowej zmniejszyło się w ostatnich miesiącach o 15 tysięcy etatów, jak przewidują eksperci, to już ostatnie drastyczne cięcia. Ten sektor jeszcze nie tak dawno mógł pochwalić się niezłymi wynikami finansowymi. Na jakie zarobki mogą teraz liczyć pracownicy banków?
08.03.2013 | aktual.: 08.03.2013 14:32
Mimo zapowiedzi redukcji zatrudnienia, pensje bankowców wzrosły. Okazuje się, że w 2012 roku mediana* wynagrodzeń w bankach wynosiła 5 tys. zł brutto. W roku poprzednim było to 4,6 tys. zł. Najwięcej zarabiali pracownicy na terenie województwa mazowieckiego – ok. 6,6 tys. zł (dane pochodzą z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez firmę Sedlak & Sedlak).
Polecamy: Ogromne zwolnienia. W jakich firmach?
Komisja Nadzoru Finansowego informuje, że w czasie pierwszej fali kryzysu zatrudnienie spadło o 6 tysięcy etatów. Zwolnienie kolejnych 4 tysięcy osób to wynik restrukturyzacji w sieciach sprzedaży. Od ubiegłego roku trwa ostatni etap ostrych cięć, który – według ekspertów – zbierze żniwo w postaci redukcji kolejnych 5 tysięcy miejsc pracy.
– Pomimo zwolnień, sektor bankowy ma się nieźle, jednak nadchodzi pogorszenie koniunktury, na które banki chcą się przygotować – tłumaczy Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service.
W stosunku do ogólnego zatrudnienia, które w czerwcu 2012 r. wynosiło 176,1 tys., osoby zwolnione stanowią teraz 10 proc.
– To sporo, zważywszy na to, że branża ta nie odnotowała dużego spowolnienia. W 2012 roku mieliśmy także do czynienia z kilkoma fuzjami. Efektem integracji struktur dwóch banków jest zazwyczaj zmniejszenie zatrudnienia na stanowiskach, które się dublują. Zwolnienia wciąż trwają, bowiem etap fizycznego połączenia będzie zakończony dopiero w bieżącym roku – dodaje Inglot.
Wynagrodzenia pracowników banków na większości stanowisk nie są najwyższe.
– Najmniej zarabia kasjer oraz bankier. Są to kwoty w przedziale 1500-1600 zł na rękę. Jeśli liczymy na wyższe wynagrodzenie w tej branży, to powinniśmy starać się o stanowisko asystenta lub lidera tzw. Punktu Obsługi Klienta (POK). Kilkukrotnie więcej zarobi regionalny koordynator sprzedaży, od 5000 zł do 5 655 zł, w zależności od województwa. Praca ta wymaga mobilności, umiejętności sprzedażowych i sporego doświadczenia. Wszystkie stanowiska są jednak gorzej płatne w porównaniu do członków zarządu, których pensje oscylują w granicach 100 – 200 tys. zł miesięcznie - wyjaśnia Krzysztof Inglot.
Eksperci przewidują, że to już ostatnie drastyczne cięcia zatrudnienia wśród bankowców. Jeśli jednak chodzi o poziom wynagrodzeń, to na podwyżki trzeba będzie trochę poczekać.
Dodajmy też, że w 2012 roku mediana* wynagrodzeń w bankach wynosiła 5 tys. zł brutto. W roku poprzednim było to 4,6 tys. zł. Najwięcej zarabiali pracownicy na terenie województwa mazowieckiego – ok. 6,6 tys. zł (dane pochodzą z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez firmę Sedlak & Sedlak).
Pamiętajmy też, że według najnowszych informacji GUS - 361 zakładów pracy w Polsce zadeklarowało zwolnienie 29,6 tys. pracowników. Stopa bezrobocia w lutym wzrosła do 14,4 proc. z 14,2 proc. w styczniu - poinformowało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
AK/WP.PL