Banki zarabiają na strachu przed bezrobociem

Banki wykorzystują strach przed utrata pracy i oferują coraz więcej produktów, do których dołączają ubezpieczenie od utraty pracy.

Banki zarabiają na strachu przed bezrobociem

03.08.2009 | aktual.: 03.08.2009 13:19

Zaciągasz kredyt hipoteczny, zakładasz rachunek bankowy lub lokatę? Bank zaproponuje ci ubezpieczenie od utraty pracy. Bez względu na to czy polisy są obowiązkowe, czy nie zawsze podnoszą koszt kredytu.

"Przykładem lokaty jest wprowadzona przez Bank Zachodni WBK Lokata Antykryzysowa czy Roczna Lokata, którą znajdziemy w ofercie Banku Pocztowego. Na czym to polega? Wkładamy pieniądze na depozyt, opłacamy obowiązkową składkę w wysokości np. 1 proc. wartości lokaty, w razie utraty pracy możemy liczy na wypłatę określonej procentowo wartości depozytu" - informuje Dziennik.pl

Okazuje się, że umowy na ubezpieczenie od bezrobocia mogą zawierać haki. Jak wymienia Dziennik.pl wypłatę dostaniemy tylko wtedy, gdy stracimy pracę po co najmniej dwóch miesiącach od chwili założenia lokaty. Ograniczeniem może też być maksymalna kwota lokaty: 20 tys. zł w BZ WBK i 50 tys. zł w Banku Pocztowym.

Ubezpieczenia od utraty pracy oferowane są także osobom, które decydują się na założenie konta bankowego. Na przykład Alior Bank przygotował dla swoich klientów usługę Pensja na gwarancji. “Posiadacze kont Optimum i Premium mogą liczyć na miesięczną wypłatę, jeśli regularnie przelewają wynagrodzenie na konto.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)