Będą jednolite zasady podatkowe i rachunkowe
Przedsiębiorcy łatwiej przeliczą w przyszłym roku obce waluty na złote. Ustawy podatkowe i o rachunkowości jednakowo określą, jak to robić.
Takie przeliczanie ma ogromne znaczenie dla firm, które otrzymują zapłatę np. w euro czy dolarach oraz muszą płacić kontrahentom w obcej walucie. Dotyczy to również pożyczek zaciągniętych od podmiotów zagranicznych.
Rozbieżne przepisy
Zgodnie z ustawą o rachunkowości operacje gospodarcze wyrażone w walutach obcych ujmowane były dotychczas w księgach rachunkowych na dzień ich przeprowadzenia. Przyjmowany był do tego kurs sprzedaży lub kupna walut, z którego korzystała firma, albo średni kurs danej waluty ogłoszony przez NBP na ten dzień.
_ Firmy stosowały dotychczas różną praktykę. Niektóre brały pod uwagę jedynie przepisy ustawy o rachunkowości, pomijając przepisy podatkowe. Część prowadziła też odrębne ewidencje dla potrzeb ustawy o rachunkowości oraz ze względu na regulacje podatkowe _ - powiedziała “Rz” Maria Kukawska, doradca podatkowy w Accreo Taxand.
Od nowego roku firmy odetchną z ulgą, ponieważ nie będzie już rozbieżności w przepisach.
Ustawy podatkowe zakładają, że przychody lub koszty w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu lub poniesienia kosztu. Taką samą zasadę wprowadzono w znowelizowanej ustawie o rachunkowości. Przedsiębiorcy nie będą się już musieli odwoływać do różnych przepisów.
Jeśli więc dana firma uzyska przychód w innej walucie np. 15 grudnia, to powinna go zaksięgować według średniego kursu NBP z 14 grudnia. Podobnie jeśli ktoś zaciągnie pożyczkę od zagranicznego podmiotu np. 6 grudnia (będzie to data podpisania umowy pożyczki), to powinien ją zaksięgować według średniego kursu NBP z 5 grudnia. Firmy unikną dzięki temu rozbieżności w obliczeniach.
Co do ustawy o VAT, dotychczas zawierała ona odrębne zasady przeliczania na złote kwot wyrażonych w walutach obcych, niż określały przepisy o podatkach dochodowych. W VAT pod uwagę brany był średni kurs NBP na dzień wystawienia faktury. Jeśli nie została ona wystawiona w terminie - na dzień powstania obowiązku podatkowego.
Mniej problemów
Zasady te zmieniły się 1 grudnia 2008 r., kiedy weszły w życie odpowiednie przepisy znowelizowanej ustawy o VAT. Jej art. 31a zakłada, że w przeliczeniu na złote obowiązywać będzie średni kurs NBP na dzień poprzedzający powstanie obowiązku podatkowego. Gdy przepisy pozwalają wystawić fakturę przed powstaniem obowiązku podatkowego, będzie to kurs NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wystawienia faktury. Będą to więc podobne zasady jak w podatkach dochodowych.
_ Dotychczasowe regulacje sprawiały przedsiębiorcom wiele problemów, ponieważ w przepisach o VAT do wyliczenia kursu brano pod uwagę bieżący dzień wystawienia faktury, a w podatkach dochodowych - dzień poprzedzający jej wystawienie. Szkoda jednak, że Ministerstwo Finansów nie zdecydowało się wcześniej ujednolicić tych regulacji _ - powiedział “Rz” Adam Bartosiewicz, autor komentarza do ustawy o VAT.
opinia
Michał Włodarczyk, doradca podatkowy w KPMG
W przyszłym roku zmienią się zasady obliczania różnic kursowych w ustawie o VAT i o rachunkowości. Jest to bardzo dobra wiadomość dla firm, ponieważ zasady te zostaną ujednolicone. W ustawie o rachunkowości, która sprawiała dotychczas najwięcej problemów, zawarto takie same zasady jak w przepisach o podatkach dochodowych. Przyjęto, że przychody w walutach obcych przeliczane będą na złote według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu lub poniesienia kosztu. Dzięki temu firmy nie będą miały kłopotu z ustaleniem, które zasady powinny zastosować.
Monika Pogroszewska
Rzeczpospolita