Będą opłaty za korzystanie z infrastruktury miejskiej

Możliwa jest rewolucja w miejskich systemach zarządzania ruchem. W grę wchodzi powstanie w miastach stref płatnych opartych na inteligentnych rozwiązaniach transportowych (ITS). – W najbliższym czasie będą się pojawiać przetargi, które będą dotyczyć nie tylko usprawnienia komunikacji miejskiej, ale również wprowadzenia opłat za korzystanie z infrastruktury – mówi Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services.

Obraz
AFP/Peter PARKS

Inteligentne systemy transportowe (ITS) to skomputeryzowane systemy sterowania i zarządzania ruchem, które pozwalają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, w tym m.in. zmniejszać liczbę wypadków i skrócić czas podróży, a także redukować emisję spalin.

- Jeśli chodzi o strefy płatne oparte o ITS, to takich rozwiązań jeszcze w Polsce nie ma. Natomiast wiele miast w tej chwili definiuje swoją politykę transportową, dotyczącą zarządzania ruchem w centrum miast. Formułowane są odpowiedzi na kluczowe dla tej polityki pytania: czy chcemy pozwolić wjechać większej liczbie pojazdów do centrum i w jaki sposób chcemy finansować zarówno inwestycje, jak i utrzymanie infrastruktury - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services.

W Polsce projekty ITS - uruchamiane z inicjatywy samorządów - wspierają miejskie systemy zarządzania ruchem drogowym i transportem publicznym. Jak na razie dzięki nim można m.in. sterować światłami, informować kierowców o korkach i innych utrudnieniach w ruchu, dzięki pozyskanym danym - planować remonty dróg i ulic.

- Coraz częściej władze miast rozważają konieczność wprowadzenia opłat za korzystanie z infrastruktury miejskiej. I nie chodzi tu tylko i wyłącznie o przychody. Ważniejsze jest osiąganie konkretnych celów, które są istotne dla poprawy komfortu życia mieszkańców miast - podkreśla Marek Cywiński.

Rozwiązania ITS są powszechne w państwach Unii Europejskiej, gdzie wykorzystywane są m.in. do zarządzania komunikacją miejską czy systemem parkowania. System opłat za wjazd do centrum działający np. w Londynie czy w Sztokholmie przyczynił się do zmniejszenia zanieczyszczeń, hałasu i ruchu w tych metropoliach.

- W miastach włoskich wprowadzono rozwiązania, w których płaci się za wjazd do strefy w centrum, niezależnie od tego, czy kierowca przejeżdża, czy parkuje. Pozwoliło to na wyeliminowanie np. kosztów parkometrów czy zarządzania miejscami parkingowymi - mówi dyrektor Kapscha, firmy, która oferuje tego typu systemy.

Jak podkreśla, zasady działania takiego systemu są ustalane przez władze miasta i mogą być przyjazne dla kierowców.

- Po wjechaniu auta do strefy płatnej system rozpozna tablicę rejestracyjną i przyśle kierowcy w krótkim czasie prośbę o wniesienie opłaty. Dopiero, jeżeli ktoś się uchyla od opłaty, wtedy jest kara - wyjaśnia Marek Cywiński. - Celem systemów opłat nie jest karanie, ale wymuszenie pewnych zachowań kierowców, jak również przynoszenie przychodów z korzystania z infrastruktury.

Przychody te następnie mogą być przeznaczone na utrzymanie infrastruktury drogowej. Jak przekonują eksperci, inwestycje szybko się zwracają. System londyński, który kosztował około 300 mln euro, zwrócił się po 2 latach.

W Polsce zainteresowane ITS są głównie miasta wojewódzkie. W Poznaniu przetarg został rozpisany w marcu. Inwestycja warta 103 mln zł ma zostać zakończona w 2014 roku. Wiadomo już, że powstanie także centrum informacji dla podróżnych, w tym m.in. o wypadkach i zalecanych objazdach. Podobne rozwiązanie do końca 2013 roku ma powstać także Koszalinie. Będzie m.in. informować o wolnych miejscach parkingowych.

W mieście, gdzie taki system najbardziej by się przydał, prace idą bardzo mozolnie.

- Warszawa jest miastem bardzo skomplikowanym i w tej chwili główny nacisk jest kładziony na usprawnienie komunikacji miejskiej. Sądzę, że problemem w Warszawie jest sam układ komunikacyjny, a taka sytuacja nie zawsze da się rozwiązać tylko i wyłącznie uciążliwymi i kosztownymi inwestycjami - uważa Marek Cywiński.

W Polsce przepisy nowelizacji ustawy o drogach publicznych, określających zasady tworzenia inteligentnych systemów transportowych, weszły w życie we wrześniu br. Sama nowelizacja wdraża do krajowego systemu prawnego postanowienia dyrektywy Parlamentu i Rady Europejskiej z lipca 2010 roku.

Źródło artykułu: Newseria
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów