Będzie jeszcze drożej. Przed nami podwyżki
Według danych GUS, jedzenie w sierpniu było o 2 proc. droższe niż rok temu. Na rynku widać jednak podwyżki o wiele większe. Prawdziwy rekord pobiła marchewka, której cena w porównaniu z ubiegłym rokiem, podskoczyła o niemal 75 proc.
Jak pisze Super Express, ubiegłoroczna jesień przyprawiała Polaków o szybsze bicie serca cenami jajek i masła. Kiedy wydawało się, że te produkty nie mogą być już droższe - ceny po raz kolejny poszybowały. Ceny jajek w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosły o kilka procent. Artykułów, które już wkrótce trzeba będzie uważać za luksusowe, jest więcej.
Drogie są mięso drobiowe, mleko i sery – wszystkie w ciągu roku podrożały średnio o 5 proc. Za masło zapłacimy ponad 12 proc. więcej. Ale prawdziwym rarytasem może stać się marchewka. W ciągu roku jej cena wzrosła o 75 proc. - to przez nieurodzaj spowodowany suszą.
Więcej zapłacimy nie tylko za jedzenie. Nadchodzące jesień i zima nie będą nas oszczędzać także przy płaceniu rachunków za prąd czy gaz oraz na stacjach paliw.
Już w najbliższych miesiącach będziemy mieli bardzo poważny wzrost cen energii elektrycznej dla klientów indywidualnych. Teoretycznie prąd zdrożeje nawet o 30-40 proc. - psze Super Express.
Po kieszeniach dostaną też kierowcy. Rząd wprowadził opłatę paliwową i na stacjach za litr paliwa możemy zapłacić o 10 groszy więcej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
