Bernanke nie zaskoczył – QE3 nie będzie

O 16:00 z Jackson Hole, w którym odbywa się coroczne spotkanie bankierów i ekonomistów przemówił szef FEDu. Na konferencję Bena Bernanke oczekiwano przede wszystkim ze względu na nadzieję części uczestników rynku na uruchomienie trzeciej edycji programu luzowania ilościowego.

Bernanke nie zaskoczył – QE3 nie będzie
Źródło zdjęć: © TMS

26.08.2011 17:25

Jego przekaz był bardzo jasny – nie będzie w najbliższym czasie QE3, mimo że amerykańska gospodarka nie jest w najlepszej kondycji. FED jest gotowy użyć wszelkich dostępnych mu - jako bankowi centralnemu – narzędzi, żeby wzmocnić amerykańską koniunkturę. Bernanke przyznał, że ożywienie gospodarcze jest słabsze niż oczekiwano, ale pozostaje optymistą i wierzy, iż recesja nie dotknie Ameryki. Na wrzesień zapowiedziano przedłużenie posiedzenia FMOC z jednego do dwóch dni. Bernanke wierzy, że proces uzdrawiania amerykańskiej gospodarki choć potrwa dłużej i wymaga dalej posuniętych działań, to nie pozostawi długoterminowych, negatywnych efektów ekonomicznych. O godzinie 14:30 opublikowano poziom amerykańskiego Produktu Krajowego Brutto. W II kwartale w ujęciu zannualizowanym PKB wyniosło 1 proc., co jest minimalnie gorszym wynikiem od prognozowanego, ale ponad dwa razy wyższym od II kwartału. Jest to wprawdzie pozytywna wiadomość, ale nadal niepokoi zła sytuacja na amerykańskim rynku pracy.

Fakt że w wystąpieniu prezesa FED nie było mowy o uruchomieniu QE3 nie tylko zawiódł część uczestników rynku, ale sprawił, iż nadal niejasne są dalsze perspektywy gospodarcze USA. Wprawdzie Bernanke zapewniał, że ma do dyspozycji cały arsenał instrumentów jakimi może stymulować koniunkturę, ale wydaje się, że powoli zaczyna mu brakować amunicji. Dlatego sytuacja w najbliższych dniach jest bardzo niepewna, z czym wiąże się możliwość dużych wahań na giełdach i głównych parach walutowych. Dolar po godzinie 16:00 umocnił się w stosunku do euro oraz franka szwajcarskiego. Kurs USD/CHF podskoczył z poziomu 0,7950 do 0,8150, a frank osłabił się także w stosunku do euro. Szwajcarska waluta osłabiła się także względem złotego. Udało się przekroczyć niepokonany od tygodnia poziom 3,60 i kurs CHF/PLN o 17:00 dotarł do 3,5290

Przemysław Gerschmann
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
eurozłotyfrank
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)