Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony

Nowy system kaucyjny, który ruszył w Polsce na początku października 2025 r., już spotyka się z próbami obejścia przepisów przez producentów napojów.

Oshee, znana marka izotoników, zdecydowała się na zmianę opakowań części swoich produktów. Zamiast tradycyjnych plastikowych butelek, izotoniki Oshee pojawiły się w kartonach przypominających opakowania na mleko czy soki. Taka zmiana pozwala firmie uniknąć obowiązku pobierania kaucji i rozliczania się z operatorem systemu, ponieważ kartony nie wchodzą do systemu kaucyjnego.

Portal dlahandlu.pl podaje, że nowe opakowania są już dostępne w sklepach, w tym w internetowym sklepie sieci Rossmann. Sieć ta wycofała ze sprzedaży napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym, co oznacza, że w jej drogeriach nie znajdziemy już plastikowych butelek PET do 3 litrów, puszek do 1 litra ani szklanych butelek wielorazowych do 1,5 litra.

"Wprowadzenie kartonowych opakowań jest elementem długofalowej strategii Oshee w zakresie rozwoju kategorii produktów związanych z konsumpcją domową. Jest to również efekt naszych analiz i obserwacji potrzeb konsumentów – prace nad tym rozwiązaniem rozpoczęliśmy dużo wcześniej. Zależy nam na tym, by konsumenci mieli do wyboru różne formaty napojów – nie tylko te w butelkach PET. Produkty Oshee w kartonowych opakowaniach pojawiły się na rynku już w sierpniu i traktujemy je jako naturalne uzupełnienie oferty - są lekkie, wygodne, łatwe w transporcie i w dużej mierze podlegają recyklingowi" - wyjaśnił Tadeusz Czarniecki z Oshee, cytowany przez wyborcza.biz.

Jak dodał, firma nie wycofuje się z napojów w butelkach. "Kartony są dla nas uzupełnieniem, dywersyfikacją opakowań, a system kaucyjny postrzegamy jako ważne rozwiązanie i nie unikamy wynikających z niego obowiązków" - podkreślił.

To nie pierwszy przypadek omijania przepisów. Kilka dni wcześniej głośno było o butelce Ustronianki o pojemności 3,001 litra. Taki rozmiar nie podlega pod system kaucyjny, który obejmuje butelki plastikowe do 3 litrów.

W odpowiedzi na pytania portalu money.pl Karina Sodzawiczny, asystentka prezesa zarządu Ustronianki, podkreśliła, że "jako producent z ponad 45-letnim doświadczeniem od zawsze odpowiadaliśmy na zmieniające się potrzeby rynku i oczekiwania konsumentów".

Jak dodała, pojemność, o której zrobiło się głośno, nie jest nowością. "Od ponad 20 lat butelka 3,001l funkcjonuje w ofercie Ustronianki i wykorzystywana jest do produkcji zarówno wody, jak i napojów, które trafiają na rynek polski oraz na rynki zagraniczne. Teraz zyskuje dodatkowe znaczenie - jako praktyczna alternatywa dla produktów objętych systemem kaucyjnym" - zwróciła uwagę.

Sieć Kaufland szybko wycofała ten produkt. "Promocja nie zostanie zrealizowana, a wspomniany produkt został natychmiast wycofany ze sprzedaży i nie będzie dostępny w naszych sklepach" - przekazał w oświadczeniu Martin Piterak, prezes Kauflandu.

Mimo tego sprawa wywołała szeroką dyskusję. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko określił takie działania jako "czyste antypolskie cwaniactwo".

Eksperci przewidują, że podobnych prób obejścia systemu może być więcej. Największą luką pozostaje wyłączenie z kaucji napojów mlecznych, co może prowadzić do dodawania składników mlecznych do napojów, by uniknąć nowych przepisów.