Bernanke ponownie zachwiał walutami
Europejskimi rynkami akcji rządzi niepewność polityczna we Włoszech, podczas gdy rynki walutowe rozchwiały się po spowiedzi Bena Bernanke przed Kongresem na temat polityki monetarnej USA.
27.02.2013 09:58
Pat polityczny we Włoszech bardzo szybko ostudził wczorajszą radość po tym jak partia Silvio Berlusconiego nie wygrała wyborów w tym kraju. Jak się okazało niewielka przewaga socjalistycznej koalicji pod wodzą Partii Demokratycznej jest na tyle mała, iż nie jest ona w stanie sama rządzić krajem. Nie będzie to możliwe również wraz z partią ekspertów byłego premiera Włoch Mario Montiego. Partia Demokratyczna zdobyła niewiele ponad 30% głosów, a były premier niecałe 10%. Silvio Berlusconi zdobył około 30% i na tą chwilę nikt nie myśli, by zawiązać z nim sojusz. Jest także partia komika Beppe Grillo (około 25% poparcia), która jest przeciwko jakiemukolwiek politycznemu establishmentowi. Z takim nastawieniem partii prawdopodobne są kolejne wybory.
W tej sytuacji w krótkiej perspektywie doszło do lekkiego załamania na rynkach Europy. Giełda w Mediolanie o 16 traciła 3,8%, pozostałe giełdy również na minusie. Euro i złoty osłabia się i będzie się osłabiać w najbliższych dniach, chyba że dojdzie do porozumienia.
W swoim półrocznym sprawozdaniu przed Kongresem USA także szef FEDu nie pominął kwestii Włoch, mówiąc, iż niestabilność polityczna w tym kraju może mieć negatywny wpływ na obligacje i instytucje zaangażowane we włoski dług. Wczoraj rosły rentowności obligacji 10-letnich Włoch i Hiszpanii. Jednak głównym tematem rozmów Bena Bernanke z kongresmenami było dodrukowywanie pieniądza w niespotykanej skali oraz kwestia bezrobocia i negatywnych skutków tych dwóch czynników na gospodarkę Stanów. Podsumowaniem tego czy polityka luźnego pieniądza będzie kontynuowana, są słowa Bernanke, iż korzyści z luzowania ilościowego są większe niż zagrożenia z tym związane. Inflacja nie zagraża USA, a dostęp do taniego kredytu ożywił popyt na nie oraz wspomógł sprzedaż samochodów i dóbr trwałych.
Także wskaźnik Fed z Richmond wsparł słowa szefa FEDu okazując się lepszym o 18 pkt niż jego poprzedni odczyt. Dzisiaj natomiast warto zwrócić uwagę na publikację wskaźnika liczby wniosków o kredyt hipoteczny w USA podawanym co tydzień o 13:00 oraz zamówienia Amerykanów na dobra trwałego użytku o 14:30. Sprawdzimy od razu czy potwierdzą się słowa Bena Bernanke o pozytywnym aspekcie dodruku pieniądza. Lepsze wskaźniki niż prognozowano umocnią dolara wobec euro i innych walut.
Komentarz walutowy:
Wykres kursu średniego EUR/PLN, za okres od 24.01.2013 do 27.02.2013
Na parze EUR/PLN po umocnieniu z poniedziałku i wtorku kurs odreagował chwilowym spadkiem w nocy, lecz ponownie pnie się do góry. Zatrzymać wzrost może krótkookresowa linia trendu będąca oporem na poziomie 4,1675. Gdyby to ograniczenie zostało połamane, a także ograniczenia w postaci zniesień Fibonacciego 50% i 61,8% to ruch do góry może być kilkugroszowy. Jeżeli kurs się odbije od niebieskiej linii to zobaczymy powrót w okolice 4,1450.
Wykres kursu średniego CHF/PLN, za okres od 24.01.2013 do 27.02.2013
Sytuacja na parze walutowej CHF/PLN podlega w krótkim terminie kilkugroszowym wahaniom z dnia na dzień. Po silnym tąpnięciu w poniedziałek i jeszcze szybszemu odbiciu z okolic 3,3600 do poziomu 3,4300 w ciągu kolejnych 24 godzin. Kurs kilkukrotnie atakował lokalny szczyt wyznaczony na 100% zniesienie Fibonacciego, lecz go nie przełamał. Linia wsparcia, wcześniej oporu została wyrysowana na kolejnych szczytach na wykresie w okolicach 3,4075 i już raz zatrzymała osłabienie się kursu.
Wykres kursu średniego USD/PLN, za okres od 24.01.2013 do 27.02.2013
Kurs USD/PLN tak jak i pozostałe pary walutowe wyznacza lokalne szczyty. Kurs po silnym wzroście osiągnął poziom 3,1950. Umocnienie zatrzymała linia trendu wyznaczona z kolejnych szczytów na wykresie. Jeżeli zostałaby ona przełamana to można się spodziewać wzrostów o kolejne kilka groszy. Najbardziej prawdopodobny scenariusz na tą chwilę to lekka korekta w dół w okolice średniej kroczącej do poziomu 3,1700, a później dalsze umocnienie dolara.
Wykres kursu średniego GBP/PLN, za okres od 25.01.2013 do 27.02.2013
Kurs GBP/PLN ustalił w poniedziałek lokalne minimum i tak jak pozostałe waluty pod wpływem informacji o pacie politycznym we Włoszech silnie odbił do góry. Wzrost został zatrzymany przez spadkową linię trendu. Pomimo kilku prób jej przełamania kurs pozostawał cały czas w kanale spadkowym. Prawdopodobne są kolejne podejścia pod ograniczenie, lecz bez wyraźnego sygnału z zewnątrz nie zostanie przełamana i tym razem. Po tych próbach oczekuję spadku kurs w okolice linii wsparcia.
Artur Baron
główny dealer walutowy
Internetowykantor.pl
| Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu internetowykantor.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Zgodę autorów na publikację raportów można uzyskać pisząc na adres biuro@internetowykantor.pl. |
| --- |