BGK: 4,2 mld zł gwarancji dla 20 tys. przedsiębiorców sektora MSP

Gwarancje zostały udzielone w ramach programu de minimis, który wspiera mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa. Program, który rozpoczął się w marcu tego roku, polega na udzielaniu przez Bank Gospodarstwa Krajowego gwarancji spłaty kredytów obrotowych, które przedsiębiorcy mogą zaciągać w 20 bankach.

- Na początku 2013 roku, kiedy największe zagrożenie rozpadu strefy euro było już za nami, musieliśmy oszacować, jak szybko firmy zdecydują się na zmianę swoich planów inwestycyjnych. Uznaliśmy, że firmy potrzebują dodatkowego wsparcia rządu. Bo to właśnie mikro-, mali i średni przedsiębiorcy tworzą miejsca pracy. Dziś z radością możemy ogłosić ogromny sukces - powiedział na środowej konferencji wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski.

Średnia wartość gwarancji wyniosła 192 tys. zł, a średnia wartość kredytu zabezpieczona gwarancją de minimis to ok. 331 tys. zł. Najliczniejszą grupą firm z sektora MSP, która skorzystała z gwarancji, są mikroprzedsiębiorcy (71 proc.). Z kolei mali przedsiębiorcy zaciągają relatywnie wyższe kredyty obrotowe - w konsekwencji ich udział w wartości przyznanych gwarancjach stanowi 41 proc. Gwarancje najczęściej otrzymywały firmy z sektorów: handlu (41 proc.), budownictwa (20 proc.) oraz przetwórstwa (18 proc). Jak podaje BGK, najwięcej firm skorzystało z tej formy wsparcia w regionach rozwiniętych gospodarczo - w woj. mazowieckim, śląskim oraz wielkopolskim.

Z badań przeprowadzony przez BGK w sierpniu i wrześniu br. wynika, że głównym problemem związanym z pozyskiwaniem finansowania przez mikro-, małe i średnie firmy jest właśnie brak zabezpieczenia kredytu. BGK przekonuje, że przedsiębiorcy oceniają program jako dobrze dopasowany do ich potrzeb i oczekiwań. 31 proc. z badanych firm ocenia, że nie otrzymałoby potrzebnego kredytu, gdyby nie zabezpieczenie w postaci gwarancji de minimis. Aż 88 proc. firm dzięki kredytowi z gwarancją utrzymało lub poprawiło swoją pozycję rynkową, a 83 proc. - utrzymało zatrudnienie (w tym ograniczyło zwolnienia). Jedna trzecia badanych przedsiębiorców zanotowała wzrost zatrudnienia w firmie od momentu pozyskania kredytu z gwarancją. Ponad połowa firm poprawiła swoją płynność finansową na tyle, by rozpocząć nowe inwestycje.

- Pobudzanie rozwoju gospodarczego przez wspieranie przedsiębiorczości to jedno z kluczowych działań Banku Gospodarstwa Krajowego jako polskiego banku rozwoju. Jak pokazało wstępne badanie, gwarancje de minimis na kredyty obrotowe idealnie trafiły w potrzeby przedsiębiorców. Dlatego dzisiaj zapowiadamy rozszerzenie gwarancji na kredyty inwestycyjne, które będą dostępne dla przedsiębiorców od początku 2014 roku - poinformował na konferencji prezes zarządu BGK Dariusz Kacprzyk.

Rostowski poinformował też, że chce, aby program gwarancji de minimis został wydłużony, a limit na kredyty obrotowe dla firm zwiększony. Dodał jednak, że zwiększenie tego limitu zależy od decyzji KE. Zapowiedział w tej sprawie wniosek do KE.

Z wypowiedzi Rostowskiego wynika też, że rząd chce przeprowadzić zmiany w funkcjonowaniu specjalnych stref ekonomicznych (SSE) tak, aby korzystniejsze mechanizmy dotyczyły firm, które zdecydują się na przeprowadzenie inwestycji w latach 2013-2015.

- W lipcu rząd przedłużył funkcjonowanie SSE. Będziemy chcieli skonstruować ten mechanizm funkcjonowania tak, że będzie korzystniejszy dla tych firm, które zdecydują się zainwestować środki w tym roku, w roku 2014 i 2015, a znacznie mniej korzystny dla przedsiębiorstw, które zainwestują późnie - powiedział Rostowski na konferencji prasowej, potwierdzając wcześniejsze nieoficjalne informacje PAP.

Pod koniec lipca Rada Ministrów wydała rozporządzenia wydłużające okres funkcjonowania 14 specjalnych stref ekonomicznych z końca 2020 r. do końca 2026 r.