Biały korpus zapowiada wzrosty kursu
Środa na rynku terminowym ponownie przebiegała w nieoczekiwanie zmiennych nastrojach. FW20Z11 rozpoczęły sesję z poziomu 2 281 pkt. Minimum dzienne zostało ustalone 2 pkt poniżej. Od samego początku sesji grudniowa seria kontraktów terminowych zyskiwała kolejne punkty, a lokalne maksimum kursu wypadło 2 335 pkt tuż po godz. 11.
Przez kolejne godziny handlu FW20Z11 poruszały się w wąskiej konsolidacji 2 311 – 2 326 pkt, jednak przed godz. 17 kupujący ponownie zaatakowali i zwyżka trwała do końca sesji. Zakończenie notowań wypadło na maksimum dziennym na 2 340 pkt (+1,56%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 48,9 tys. sztuk i był o prawie 1/5 niższy niż we wtorek. LOP w trakcie sesji była dodatnio skorelowana ze zmianami kursu, co jest byczym argumentem zapowiadającym dalszą zwyżkę kursu. Nastroje na rynku wspierał odczyt produkcji przemysłowej w USA w październiku, która wzrosła o 0,7% m/m, przy czym oczekiwano wartości 0,4% m/m.
(fot. BM BPH) W trakcie wczorajszej sesji na wykresie świecowym pojawił się biały korpus, nieposiadający górnego cienia, który całkowicie obejmuje poprzednią czarną szpulkę. Strona kupująca ponownie obroniła wsparcie znajdujące się na 2 290 pkt, będące połową białego korpusu z 21 października. Przy wyraźnym trendzie horyzontalnym, kurs podatny jest na nieoczekiwane zmiany nastrojów. Cały czas inicjatywa znajduje się po stronie kupującej, ponieważ FW20Z1 poruszają się relatywnie blisko maksimów ostatniej fali wzrostowej. Takie zachowanie kursu kontraktów oznacza przygotowywanie się do ponownej próby ataku szczytowego na 2 450 pkt. Techniczny obraz rynku popsułby się dopiero wtedy, gdyby w cenach zamknięcia doszło do przełamania poziomu 2 290 pkt. Taki ewentualny scenariusz wydarzeń mógłby podminować wiarę popytu. Dopóki nie materializuje się, posiadacze długich pozycji mogą być spokojni.