Biedronka zwalnia gwiazdy TVP

Jak informuje serwis Wirtualne Media, gwiazda Telewizji Publicznej Marzena Rogalska została zawieszona i do odwołania nie będzie prowadziła "Pytanie na śniadanie". To konsekwencja jej udziału w reklamie dyskontów Biedronka.

Obraz
Źródło zdjęć: © Biedronka

Prowadząca program telewizji śniadaniowej wystąpiła w kampanii "Ceny do wzięcia", która rozpoczęła się kilka dni temu. W reklamówce w żartobliwy sposób informuje o najnowszych promocjach w dyskoncie.

Udział w kampanii reklamowej Biedronki stał się oficjalnym powodem odsunięcia Marzeny Rogalskiej od prowadzenia "Pytania na śniadanieśniadanie" - poinformował w poniedziałek portal Wirtualne Media. We wtorek informacja została uzupełniona.

- Marzena Rogalska z wyprzedzeniem informowała dyrekcję TVP2 o swoich planach związanych z udziałem we wspomnianej kampanii reklamowej. Decyzja o tym, że - z uwagi na zasady etyki dziennikarskiej - w czasie trwania kampanii Marzena Rogalska nie będzie prowadzić „Pytania na śniadanie” była wspólną decyzją dyrekcji TVP2 i Marzeny Rogalskiej - poinformował Wirtualnemedia.pl Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP.

Zawieszenie Rogalskiej nie jest pierwszym w historii. TVP nie zezwala na udział w kampaniach reklamowych swoim gwiazdom. Wyjątek stanowią osoby, które uzyskają na to specjalną zgodę. Między innymi dlatego w spotach PKO BP wystąpił Maciej Kurzajewski. TVP stwierdziło, że nie jest on dziennikarzem informacyjnym, a sportowym.

Zgody nie otrzymał Tomasz Lis. Dziennikarz, który przed tygodniem opublikował na jednym z portali artykuł sponsorowany z lokowaniem produktów: napoju energetycznego oraz hotelu. W tej sprawie głos zabrać ma Komisja Etyki TVP. Trzeba jednak pamiętać, że Lis nie pracuje w Telewizji Publicznej na etacie, a jedynie prowadzi program produkowany przez niezależną od TVP spółkę.

Środowisko dziennikarskie skrytykowało go, uznając że komentator polityczny nie powinien podpisywać się pod artykułem sponsorowanym.

Zawieszenie Rogalskiej to nie pierwszy tego typu przypadek. Podobne problemy miała Katarzyna Dowbor i to już w 1999 roku. Za udział w reklamach z pracą w TVP pożegnały się prowadzące "Pytanie na śniadanie" Paulina Smaszcz-Kurzajewska oraz Beata Sadowska. Jednak nie tylko media publiczne robią kłopoty swoim gwiazdom występujących w reklamach. Blisko wyrzucenia z pracy był między innymi Tomasz Zubilewicz, gwiazda TVN. Powodem był występ w reklamie jogurtu.

Wybrane dla Ciebie

Trwają kontrole najemców. Resort szykuje duże zmiany w przepisach
Trwają kontrole najemców. Resort szykuje duże zmiany w przepisach
Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek