Biorą go za chwast. Na zachodzie płacą za niego 1000 euro za kg

Na rynkach zachodnioeuropejskich, takich jak Niemcy, Francja, czy Belgia, ceny za białe pędy chmielu mogą sięgnąć nawet 1000 euro za kilogram, jak informuje portal Interia. Jest to spowodowane trudnościami i wymogami, które niesie za sobą jego uprawa, co w efekcie przekłada się na wysokie ceny.

Miłośnicy tej rośliny podkreślają jej różnorodny smak, mający przypominać szparagi, jarmuż, a nawet świeże kiełki fasoli mung lub ziołowy mix. Strona izielnik.pl zauważyła, że ekstrakty z chmielu wykorzystuje się w celu łagodzenia stanów napięcia, wspomagania trawienia czy walki z bezsennością, dzięki ich działaniu przeciwbakteryjnemu i rozkurczowemu.

Eksperci twierdzą również, że chmiel może być pomocny przy zmęczeniu, wzdęciach, problemach z układem pokarmowym, bólach reumatycznych, stanach zapalnych skóry, wypadaniu włosów, braku apetytu oraz różnego rodzaju zranieniach i chorobach skórnych, włączając w to grzybice, czyraki czy łuszczycę.

Spożywanie surowych pędów chmielu, jak również ich przyrządzanie na różnorodne sposoby, na przykład w sałatkach po uprzednim sparzeniu wrzątkiem, gotowaniu w wodzie, gotowaniu na parze czy smażeniu, jest możliwe i doceniane w kulinarnych tradycjach np. we Francji, gdzie serwuje się je z sosem śmietanowym i jajkami sadzonymi - zaznacza "Interia".