Biskup Mirosław Milewski: nie mieszkam w pałacu

Najmłodszy polski biskup przekonuje, że nie ma problemu z "mówieniem o pieniądzach", które dostaje. Wyznaje, że nie mieszka w pałacu i jeździ od 3 lat służbową skodą.

Biskup Mirosław Milewski: nie mieszkam w pałacu
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bednarski
Violetta Baran

Biskup Mirosław Milewski ma 47 lat. Dwa lata temu został najmłodszym polskim biskupem. W rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM wyznał, że nie mieszka w pałacu, ale w muzeum diecezjalnym. - Mieszkanie mam proste, ładne, funkcjonalne, wystarczające na moje potrzeby osobiste i, że tak powiem, biskupie - stwierdził duchowny.

Raz w tygodniu - jak opowiada bp Milewski - do jego mieszkania przychodzi pani Agnieszka, która "przez kilka godzin sprząta ten bałagan, który ja spowoduję albo osoby, które do mnie przyjdą".

Najmłodszy polski biskup jeździ służbową, trzyletnią Skodą Octavią. Auto ma 80 tys. km przebiegu.

Ile zarabia biskup Milewski? - Po naszej listopadowej rozmowie dostałem podwyżkę - wyznał duchowny. - Teraz zarabiam nieco ponad 3,7 tys. zł na rękę - stwierdził.

Hierarcha stwierdził, że nie ma problemu z mówieniem o swoich zarobkach. - Ja te pieniądze, które dostaję z parafii, bardzo chętnie przekazuję tym, którzy ich potrzebują - dodał.

Pytany o ostatni konflikt polsko-żydowski, związany z nowelizacją ustawy o IPN, mówi: stanowisko Kościoła jest znane i jasne. - Antysemityzm to grzech i tyle - dodaje.

Pytany, czy dostrzega rosnące nastroje antysemickie odpowiada, że tam gdzie jest, ich nie ma. Jednak jak podkreśla: ludzie są zaniepokojeni tą sytuacją. - Ja też ją przeżywam na swój sposób - tłumaczy.

Źródło: RMF FM

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)