Trwa ładowanie...
d4g3s3d
30-09-2010 17:07

Blisko rekordu

Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie, podobnie jak wszystkie poprzednie sesje w tym tygodniu, nie przyniosła nam długo oczekiwanego pobicia poziomu intraday z połowy kwietnia tego roku. WIG20 wprawdzie kolejny dzień zyskiwał na wartości, ale zakres wzrostów nie pozwolił na pobicie magicznego rekordu 2619 pkt.

d4g3s3d
d4g3s3d

Najbliżej osiągnięcia tego celu byliśmy po opublikowaniu przez Departament Handlu USA lepszych od oczekiwanych danych odnośnie wzrostu PKB. Okazało się, iż Produkt Krajowy Brutto wzrósł w ujęciu zanualizowanym w drugim kwartale o 1,7 proc. Napływające dane z amerykańskiego rynku pracy również były lepsze od oczekiwań – liczba bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła o 16 tys. Najmocniej rosły dzisiaj spółki z sektora telekomunikacyjnego i paliwowego. Relatywnie najsłabiej zachowywały się natomiast spółki z branży spożywczej i chemicznej.

Liderem wzrostów wśród spółek o największej kapitalizacji był Powszechny Zakład Ubezpieczeń. Spółka podawała kilka dni temu, iż pilnie przygląda się firmom, które będą w naszym regionie wystawione na sprzedaż, jednakże nie planuje akwizycji w tym roku. Zdaniem prezesa ubezpieczeniowa spółka może przeznaczyć na akwizycje ponad 5 mld zł, jednakże w kręgu zainteresowania znajdują się spółki z pierwszej piątki na danym rynku. Silnie rosły dzisiaj także walory Getinu. (+2,86 proc.), PGE (+2,62 proc.) i PolimexuMS (+4,38 proc.). Na drugim biegunie znalazły się akcje BZWBK ( 0,69 proc.), PGNiG (-0,55 proc.) oraz wczorajszego lidera KGHM (-0,17 proc.).

Na szerokim rynku imponujące wzrosty obserwowaliśmy na akcjach spółki Monnari. Wczoraj spółka podała, iż wierzyciele zgodzili się na układ zgłoszony przez zarząd. W styczniu społka informowała, iż propozycje układowe zakładają redukcję wierzytelności o 42-65 proc. i zminiejszenie liczby sklepów do 100. Spółka na zakonczenie dzisiejszej sesji kosztowała 5,65 zł, czyli wzrosła ponad 13 proc.
Dzisiejsza sesja była ostatnią w tym kwartale i trudno powiedzieć, ile w dzisiejszych wzrostach było faktycznej siły rynku, a ile efektu window dressing. Faktem pozostaje, iż nie udało się bykom pokonać tegorocznego rekordu z połowy kwietnia. Tak jak pisałem wczoraj, w przypadku pogorszenia nastrojów potencjalnego wsparcia poszukiwałbym na poziomie 2532 pkt. W sytuacji przebicia poziomu 2619 pkt oczekiwałbym dotarcia byków w rejon 2656 pkt - czyli szczytu z 2 września 2008 roku.

Grzegorz Skrzyczyński
makler DM BZ WBK SA

d4g3s3d

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracoXTwaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d4g3s3d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4g3s3d