Bloomberg sugeruje, euro nieco w górę
Czy ECB mógłby rzeczywiście wycofać się z części działań w październiku (wtedy miałaby zostać przeprowadzona rewizja), jak podał dzisiaj Bloomberg powołując się na swoje źródła w banku centralnym?
16.06.2014 16:31
Z niektórych wypowiedzi członków ECB, jakie padły na przestrzeni ostatnich tygodni (chociażby szefa Bundesbanku) rzeczywiście można by było wywnioskować, że Bank wdroży kolejne ruchy, ale wpierw spróbuje ocenić efekty dotychczasowych. To mogłoby sugerować, że sam proces luzowania polityki mógłby trwać wolniej, niż tego oczekiwałby rynek. A to już byłby pretekst do jakiegoś odreagowania przeceny euro z maja i pierwszej połowy czerwca. Dzisiejsza depesza Bloomberga dobrze wpisuje się w ten wątek.
Dzisiaj EUR/USD wybił się dzisiaj ponad lokalny opór na 1,3540-45. Najbliższe ważne poziomy to maksima z ubiegłego tygodnia (1,3571-78) i dalej silny opór na 1,3585.
Opublikowane po południu dane makro z USA były dobre. Indeks FED z Nowego Jorku wzrósł w czerwcu do 19,28 pkt., zamiast spaść do 15 pkt. Z kolei dynamika produkcji przemysłowej wyniosła w maju 0,6 proc. m/m po spadku o 0,3 proc. m/m w kwietniu, a wykorzystanie mocy produkcyjnych wzrosło do 79,1 proc. Lepszy od oczekiwań był także indeks nastrojów wśród pośredników nieruchomości NAHB w czerwcu – wzrost do 49 pkt. z 45 pkt. Nie stały się one pretekstem do umocnienia się dolara. Kluczem tego tygodnia będzie środowy komunikat FED. W tym miejscu można powtórzyć, to co napisaliśmy rano – oczekiwanie na to wydarzenie powinno być pozytywne dla dolara.
Dlatego też EUR/USD ma w perspektywie do środy raczej małe szanse na wyjście ponad poziom oporu na 1,3585. Testem tego, że wracamy do spadków i idziemy w stronę testowania okolic wsparć 1,3460-80 będzie zejście poniżej 1,3540-45.
Wykres dzienny EUR/USD
Marek Rogalski
Główny analityk walutowy DM BOŚ