BM Reflex: Nie będzie istotnych podwyżek na stacjach w najbliższych tygodniach

Warszawa, 24.02.2017 (ISBnews/ BM Reflex) - Znaczące podwyżki cen paliw na stacjach są mało prawdopodobne w nadchodzących tygodniach, jednak ceny pozostaną znacznie wyższe niż przed rokiem, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.

24.02.2017 | aktual.: 24.02.2017 13:23

Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

Ostatni tydzień lutego przyniósł symboliczne podwyżki cen paliw na krajowych stacjach. Średnio za litr Pb95 płacimy obecnie 4,79 PLN/l czyli 3 gr./l więcej niż przed tygodniem. Olej napędowy podrożał natomiast 2 gr./l do poziomu 4,65 pln/l. Litr autogazu kosztuje natomiast 2,26 PLN/l i jest to najwyższa cena od miesiąca.

O ile luty na krajowych stacjach paliw był kolejnym miesiącem kiedy zmienność średnich cen detalicznych była niewielka, tak podkreślić należy, że paliwa są już znacznie droższe niż przed rokiem. Za olej napędowy i benzynę płacimy średnio 80-90 gr./l więcej, z kolei litr autogazu podrożał w skali roku 2,26 PLN/l. O ile w najbliższych tygodniach większe podwyżki cen paliw na stacjach nam nie grożą, tak musimy się już przyzwyczaić do obecnych wyższych poziomów cen.

Ceny ropy Brent kończą tydzień na poziomie 56 USD/bbl. Tempo wzrostu cen wyhamowało po danych na temat zmiany zapasów ropy w USA, które wzrosły w ubiegłym tygodniu 0,6 mln bbl. Produkcja ropy zwiększyła się 24 tys. bbl/d do 9 mln bbl/d i właśnie na takim poziomie Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej spodziewa się średniego wydobycia w USA w tym roku. Natomiast ciekawe zmiany zachodzą po stronie importu ropy do USA . W ubiegłym tygodniu zmalał on aż 1,205 mln bbl/d do 7,286 mln bbl/d. W tym dostawy ropy z Arabii Saudyjskiej zmniejszyły się 393 tys.bbl/d do 1,064 mln bbl/d. Import z Angoli, Ekwadoru i Iraku zmalał o 503 mln bbl/d. Biorąc pod uwagę fakt, że produkcja ropy z łupków w USA nie wzrośnie w tak dużym tempie w tym roku, bardzo prawdopodobne, że wkrótce wejdziemy w okres spadku zapasów ropy w USA, które od kilkunastu miesięcy pozostają na rekordowo dużym poziomie. Niewykluczone, że jeśli OPEC zdecydowałby się na przedłużenie cięć produkcji na drugą połowę roku wówczas możemy być świadkiem
stosunkowo szybkiego spadku światowych zapasów ropy naftowej i wzrostu cen, gdyż wzrost produkcji ropy ze źródeł niekonwencjonalnych (głównie chodzi o łupki w USA) będzie nieporównywalnie niższy.

(ISBnews/ BM Reflex)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)