BM Reflex: W przyszłym tygodniu możliwe kolejne zwyżki cen paliw na stacjach
Warszawa, 29.04.2016 (ISBnews/BM Reflex) - Utrzymuje się wysokie ryzyko dalszego wzrostu cen benzyny i oleju napędowego średnio do 5-10 groszy na litrze, przy założeniu stabilizacji cen na rynku hurtowym. wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.
29.04.2016 | aktual.: 09.05.2016 15:34
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Zwyżki cen ropy naftowej i osłabienie złotego wobec dolara przełożyły się na ponowny wzrost hurtowych cen benzyn i oleju napędowego o około 95 - 115 PLN/1000 l. Warto podkreślić, że ceny benzyny w hurcie osiągnęły poziom z września ub. roku, a za olej napędowy płacimy obecnie tyle co w grudniu ubiegłego roku.
Kolejne w tym miesiącu wzrosty cen paliw w hurcie, przy ograniczonym poziomie marży detalicznej, znalazły odzwierciedlenie w poziomie cen detalicznych. Za benzynę na stacjach płacimy dzisiaj najdrożej od początku roku , a za olej napędowy tyle co w pierwszych dniach tego roku.
Prognozy zmian cen paliw na stacjach na I dekadę nowego miesiąca nie wyglądają optymistycznie. Utrzymuje się wysokie ryzyko dalszego wzrostu cen benzyny i oleju napędowego średnio do 5 -10 groszy na litrze, przy założeniu stabilizacji cen na rynku hurtowym. W przypadku głębszej korekty cen hurtowych w dół (minimum 100 PLN/ 1000 l) możliwe będzie utrzymanie obecnego poziomu cen na stacjach.
Na poprawę nastroju pozostaje nam to, że tegoroczne wydatki na paliwo podczas majowego weekendu będą niższe niż przed rokiem. Kupując benzynę bezołowiową 95, poniesiemy wydatki około 10% niższe, a przy oleju napędowym zapłacimy ponad 15% mniej. Wciąż w najlepszej sytuacji są kierowcy samochodów z instalacją gazową. Autogaz w ostatnich tygodniach nie drożeje, a co więcej - jego ceny są niższe niż przed rokiem o blisko 20%.
Średnie detaliczne ceny paliw na dzień 28-04-2016:
benzyna bezołowiowa 95 - 4,31 zł/l (+7 gr/l),
benzyna bezołowiowa 98 - 4,61 zł/l (+8 gr/l),
olej napędowy - 3,95 zł/l (+7 gr/l),
autogaz - 1,61 zł/l (-1 gr/l).
Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 29-04-2016 w Orlenie: Eurosuper 95 - 3500 PLN/1000l (wzrost o 93 PLN/1000l w porównaniu do cen z 22-04-2016), Superplus 98 - 3736 PLN/1000l (wzrost o 98 PLN/1000l), olej napędowy 3231 PLN/1000 l (wzrost o 115 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2002 PLN/1000 l (wzrost o 102 PLN/1000l).
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 29-04-2016 w Lotosie: Eurosuper 95 - 3499 PLN/1000l (wzrost o 102 PLN/1000l w porównaniu do cen z 22-04-2016), Superplus 98 - 3736 PLN/1000l (wzrost o 100 PLN/1000 l), olej napędowy 3225 PLN/1000 l (wzrost o 97 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2018 PLN/1000 l (wzrost o 113 PLN/1000l).
Notowania czerwcowej serii kontraktów na ropę Brent wzrosły w piątek rano powyżej poziomu 48 USD/bbl i jest to czwarty z rzędu tydzień podwyżek cen. W sumie od połowy stycznia tego roku ropa zdrożała już ponad 20 USD/bbl (78%). Najbliższa silna strefa oporu znajduje się w rejonie 50-52 USD/bbl.
Podwyżki cen to efekt oczekiwań , że rynek ropy może zrównoważyć się już w III czy IV kwartale tego roku, a to co najgorsze mamy już za sobą. Do tego dochodzi silny napływ kapitału spekulacyjnego i osłabienie dolara. Jakiekolwiek informacje sprzyjające teoretycznie podwyżkom cen są wyolbrzymiane, negatywne ignorowane.
Tymczasem zapasy ropy w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu 2 mln bbl do 540,6 mln bbl i są blisko 50 mln bbl/d (10%) powyżej poziomu z analogicznego okresu roku poprzedniego. Produkcja ropy naftowej spadła natomiast 15 tys. bbl/d do 8,94 mln bbl/d. Rynek liczy ze w maju wraz z sezonowym wzrostem konsumpcji benzyn i produkcji w rafineriach, zapasy ropy mogą zacząć spadać. Problem w tym, że jeśli zobaczymy ponowny wzrost importu ropy naftowej do USA, z obecnego poziomu 7,55 mln bbl/d powyżej 8 mln bbl/d, to przy obecnych niewielkich zmianach produkcji, sezonowy spadek zapasów ropy w USA może być krótkotrwały. W roku ubiegłym zapasy ropy w USA zaczęły spadać wraz z końcem kwietnia i trend ten trwał do połowy sierpnia. W okresie tym amerykańskie rezerwy ropy zmniejszyły się około 41 mln bbl, po czym do końca roku zapasy ropy ponownie rosły.
Generalnie okres spadku rezerw ropy odpowiadał okresowi zwiększonego zapotrzebowania na benzyny, których udział w amerykańskiej konsumpcji paliw stanowi 46%. Popyt na benzyny w USA od końca kwietnia do połowy sierpnia roku ubiegłego wzrósł 0,8 mln bbl/d (9%) osiągając bliską rekordom wartość 9,7 mln bbl/d .Obecnie średni poziom konsumpcji benzyn w USA wynosi 9,3 mln bbl/d (0,4 mln bbl/d powyżej poziomu z roku ubiegłego) tak więc tegoroczne tempo wzrostu popytu w okresie wakacyjnym najprawdopodobniej będzie dużo niższe. Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej prognozuje, że w tym roku w okresie kwiecień- sierpień średni poziom konsumpcji benzyn na rynku amerykańskim ukształtuje się na średnim poziomie 9,5 mln bbl/d około 1,3% wyższym niż przed rokiem.
(ISBnews/BM Reflex)