Czesi szturmują polskie sklepy na wiosnę. "Nawet ziemia jest tu tańsza"

Na początku wiosny wielu Czechów przyjeżdża na zakupy do Polski - donoszą lokalne media. Sprzedawcy wskazują, że ogromnym zainteresowaniem cieszą się kwiaty, zioła, sadzonki, a nawet zwykła ziemia. Tym, co przyciąga naszych południowych sąsiadów są niższe ceny.

Niższe ceny w polskich sklepach ogrodniczych przyciągają CzechówNiższe ceny w polskich sklepach ogrodniczych przyciągają Czechów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zdj. ilustracyjne

Portal novinky.cz podaje, że na parkingach sklepów ogrodniczych w polskim regionie przygranicznym roi się od Czechówna jeden samochód z polskimi tablicami rejestracyjnymi przypada 10-15 aut z Czech. Wzmożone zainteresowanie jest związane z nadejściem wiosennej pogody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Byliśmy w pierwszej Biedronce na Słowacji. Tak jest w środku [WIDEO]

Czesi na zakupach ogrodniczych w Polsce. Oto ceny

- Ale tu jest Czechów. Nie obliczyliśmy tego dokładnie, ale jest taniej - przekonuje w rozmowie z portalem Alicja, emerytka z Ostrawy, która w ubiegłą sobotę wybrała się na zakupy ogrodnicze do wsi Olza.

Według jednej ze sprzedawczyń Czesi kupują dosłownie wszystko. - Do ogrodu kupują kwiaty, krzewy, zioła, warzywa, sadzonki, dekoracje i ziemię - wylicza. Dodaje, że klientów nie brakuje żadnego dnia. - Ale sobota jest najbardziej zatłoczona - podkreśla.

Ceny podawane są przez polskich ogrodników w złotówkach, ale po przeliczeniu różnego rodzaju zioła wychodzą poniżej 30 koron (około 5 zł), a bratki około 15 koron (około 2,50 zł).

- Tutaj na pewno są tańsze, u nas kosztują 18 koron (ponad 3 zł - przyp. red). I nie są takie duże i piękne - przyznaje małżeństwo z Dolní Lutyně, oceniając ofertę polskich ogrodników.

Oprócz kwiatów i sadzonek Czesi kupują również ziemię w dużych ilościach. Kosztuje ona od 155 koron za 80-litrowy worek (około 26 zł). Sporą popularnością cieszy się również kora w cenie około 130 koron za 80 litrów (około 22 zł).

Na brak zainteresowania ze strony Czechów nie może też narzekać sklep ogrodniczy w sąsiednich Chałupkach, które leżą tuż przy granicy polsko-czeskiej. Aby zapewnić zagranicznym nabywcom jak największy komfort, sprzedawcy oferują swoje towary bezpośrednio w koronach. Bratki można kupić za 15 koron (2,50 zł), krokusy za 25 (4,20 zł), żonkile za 30 (5 zł), a hiacynty za 35 koron (prawie 6 zł).

- Przyjeżdżam tu mniej więcej raz w roku, kiedy zaczyna się sezon. Wszystko jest w jednym miejscu i jest trochę taniej - wskazuje Pavel z Bohumína.

Ile kosztują zioła i kwiaty w Czechach?

Podczas gdy polskie sklepy ogrodnicze są pełne kupujących w sobotni poranek, te po drugiej stronie granicy w Bohumínie świecą pustkami. Ziemia jest tu sprzedawana po wyższych cenach (200 lub 215 koron za 70 litrów, czyli 33-36 zł), ale ceny niektórych kwiatów i ziół są podobne.

Dla przykładu sklep ogrodniczy w części Vrbice w Bohumínie oferuje bratki za 15 koron i sałatę za 4 korony. - To nic nowego, że mamy ceny podobne do tych w Polsce - przekonywał w rozmowie z czeskimi mediami Jiří Varkoček, właściciel sklepu ogrodniczego. - To taka czeska natura, że uważamy, że to, co z Polski, jest lepsze. To nie zawsze się sprawdza - podkreślił.

Turyści z Czech zdziwieni zwyczajem Polaków

Czesi przyjeżdżają do Polski nie tylko na zakupy, lecz także w celach turystycznych.

Jednak czescy turyści często wyrażają swoje zaskoczenie różnymi aspektami podróży do Polski. Wśród nich jest m.in. elegancki ubiór w niedzielę. Jak zauważyła jedna z czeskich internautek, Polacy ubierają się elegancko, ponieważ chodzą do kościoła, często całymi rodzinami.

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł