Boryszew analizuje możliwości inwestycyjne w segment automotive w Polsce

01.03. Warszawa (PAP) - Boryszew bada możliwości inwestycyjne w ramach segmentu motoryzacyjnego w Polsce. Spółka nie podaje na razie szczegółów projektu, choć przyznaje, że...

01.03. Warszawa (PAP) - Boryszew bada możliwości inwestycyjne w ramach segmentu motoryzacyjnego w Polsce. Spółka nie podaje na razie szczegółów projektu, choć przyznaje, że bardziej interesuje ją budowa nowej fabryki - poinformowali podczas konferencji prasowej przedstawiciele firmy. Boryszew chce zainwestować także na rynku rosyjskim. Obecnie jest na etapie wyboru lokalizacji dla projektu.

"Analizujemy możliwości inwestycyjne w ramach segmentu automotive w Polsce, która jest dla nas wyjątkowo atrakcyjnym rynkiem. Decyzja zapadnie w tym roku" - poinformował podczas konferencji Paweł Miller, członek zarządu spółki.

"Bliższa jest nam budowa nowej fabryki, ale jednocześnie badamy rynek pod względem gotowych projektów. Na razie za wcześnie, żeby powiedzieć czy będzie to projekt związany z uruchomieniem nowych linii produkcyjnych, czy też przeniesiemy część produkcji z Niemiec" - dodał.

Prezes Boryszewa, Małgorzata Iwanejko, zaznaczyła, że na razie nie została wybrana lokalizacja ewentualnego projektu.

"Na pewno będziemy brali pod uwagę warunki logistyczne i dostępność wykwalifikowanej kadry" - dodała.

Obecnie Boryszew czeka na decyzję syndyka odnośnie oferty złożonej na zakup aktywów grupy przedsiębiorstw Ymos, w tym zakładów produkcyjnych w Niemczech i Polsce. Spółka otrzymała już pozytywną decyzję Federalnego Urzędu Antymonopolowego.

"Proces jest bardzo pracochłonny i nie jest łatwy. Czekamy na ruch syndyka. Mamy nadzieję, że do końca marca uda się zamknąć tę transakcję" - poinformowała Iwanejko.

Ymos jest europejskim producentem elementów plastikowych, galwanizowanych i chromowanych dla sektora automotive, w tym kompletnych zestawów otwierania drzwi samochodowych.

Obroty grupy Ymos za 2010 rok wyniosły ok. 80 mln euro.

Głównymi finalnymi odbiorcami Ymos są Volkswagen, Audi, Daimler, Bentley oraz Rolls-Royce.

Na pytanie o kolejne możliwe przejęcia, Paweł Miller odpowiedział: "Zanim zabierzemy się do pracy nad kolejnymi akwizycjami musimy skonsumować ewentualne przejęcie Ymosa".

W zeszłym roku Boryszew przejął niemieckie spółki z branży automotive: Theysohn Kunstoff w Salzgitter i Theysohn Formenbau w Lagenhagen oraz aktywa spółki Altm"rker Kunststoff-Technik z Niemiec oraz udziały w spółce AKT Plastikarska Technologie Cechy z Czech.

Boryszew jest także zainteresowany inwestycjami w Rosji.

"Jesteśmy na etapie wyboru lokalizacji. Mamy dwie opcje: budowę nowego zakładu lub wynajęcie istniejącego obiektu. Prowadzimy także rozmowy o skali projektów, które mielibyśmy tam realizować" - powiedział Miller. (PAP)

jow/ ana/

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników