Brak zdecydowania przed świąteczną przerwą

Dzisiejsze notowania rozpoczęliśmy od korekty wczorajszego fixingowego zrywu. Przez pierwsze trzy kwadranse niewiele się działo. Kolejne minuty przebiegały już niestety pod dyktando niedźwiedzi, które przeprowadziły atak, i z wczorajszego wzrostu już prawie nic nie zostało. Byki jednak spróbowały odwrócić bieg wydarzeń.

28.03.2013 18:14

Choć z trudem, to jednak systematycznie wspinaliśmy się na wyższe poziomy, osiągając tuż po godzinie 12.00 nowe maksymalne poziomy dzisiejszej sesji. Zdecydowanie takiemu ruchowi pomagały polepszające się nastroje na głównych europejskich parkietach. Gdy wydawało się, że jest szansa na powrót do wczorajszego zamknięcia, serie koszykowej podaży zastopowały zapędy byków. Praktycznie nie widzieliśmy reakcji na dane amerykańskiej gospodarki. Wzrost PKB w USA w IV kwartale 2012 roku wyniósł 0,4% (w ujęciu zanualizowanym), a to mieściło się w granicach prognoz analityków. Nieco większa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (357 tysięcy, przy prognozie 340 tysięcy) ani niższy od wcześniejszych przewidywań indeks Chicago PMI też rynków rozruszać nie mogły. Pozytywne rozpoczęcie notowań za oceanem i utrzymujące się dobre nastroje europejskich inwestorów pozwoliły nam wykonać zdecydowany ruch do góry, dzięki któremu wyszliśmy powyżej poziomu wczorajszego zamknięcia. Choć nie udało nam się wzrostów utrzymać do
końca na indeksie WIG20 to jednak trudno mówić po dzisiejszej sesji o porażce byków, zwłaszcza gdy spojrzymy na zachowanie małych i średnich spółek.

Obroty osiągnęły dziś poziom nieco powyżej 0,68 miliarda złotych, wzrost zanotowało 200 spółek, a spadek 135. WIG20 zakończył się ostatecznie spadkiem o -0,64%, mWIG40 wzrósł o +0,90%, a sWIG80 o +0,65%. Najgorzej na dzisiejszej sesji poradziły sobie spółki paliwowe i informatyczne, lepiej prezentowały się spółki chemiczne i mediowe.
Najsłabiej na dzisiejszej sesji prezentowały się: Bank Handlowy (-1,30%), Tauron (-2,06%), GTC (-3,41%) i „odchorowujący” wczorajszy fixingowy wyskok PKNOrlen (-4,28%). Największymi wzrostami wśród blue chipów pochwalić się mogły: Kernel (+1,55%), Asseco Poland (+1,57%), Synthos (+2,94%) i Telekomunikacja Polska (+4,22%). Wśród mniejszych spółek na wyróżnienie zasługiwały dziś: Monnari, CEDC, Dom Development, K2Internet, Plaza Centers, Gant, Graal, PBG, Rafako, Ursus i Barlinek. Najsłabiej poradziły sobie natomiast: PC Guard, Cognor, Lubawa, Sobieski, Solar, Patentus, Impexmetal, Duon i Hawe.

Trzydziestopunktowe spadki z początku sesji zostały odrobione, ale kończymy dzień w nienajlepszych nastrojach (m.in. dzięki słabemu fixingowi). Wszystko co widzieliśmy na dzisiejszej sesji, odbyło się niestety przy bardzo mizernych obrotach. Przed świąteczną przerwą trudno było oczekiwać na jakieś fajerwerki. Wydaje się, że rynek w sprzyjających okolicznościach jest w stanie kontynuować korektę wcześniejszych spadków na sesjach poświątecznych, ale to by była tylko korekta. Uważam, że bardziej prawdopodobny jest scenariusz kontynuacji spadków w najbliższym czasie i zejście indeksu naszych największych spółek poniżej poziomu ostatnich minimów. Aby jednak tak się stało powinniśmy wreszcie doczekać się trochę większej i dłuższej korekty na najważniejszych światowych parkietach. Można by wtedy szukać okazji do tańszych zakupów z nadzieją na kolejną falę wzrostową.

Piotr Trzciński
makler DM BZ WBK S.A.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)