Brexit wystartował. Co ze studiami w Wielkiej Brytanii?

Polacy rozpoczynający studia na brytyjskich uczelniach w roku akademickim 2017/2018 będą traktowani tak jak do tej pory. Brytyjski ambasador przy UE Tim Barrow przekazał w środę przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi list uruchamiający procedurę Brexitu.

Brexit wystartował. Co ze studiami w Wielkiej Brytanii?
toastbrot81/Flickr (CC BY-NC 2.0)

29.03.2017 | aktual.: 29.03.2017 19:26

Polacy rozpoczynający studia na brytyjskich uczelniach w roku akademickim 2017/2018 będą traktowani tak jak do tej pory. Brytyjski ambasador przy UE Tim Barrow przekazał w środę przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi list uruchamiający procedurę Brexitu.

Polaków planujących studia na Wyspach nie brakuje. "Myślę, że jeśli będę tam studiować i dostanę tam pracę, to Brexit nie ma znaczenia w tym momencie” - mówi licealistka zainteresowana studiowaniem w Anglii. Kandydaci na studia w Wielkiej Brytanii jako argumenty wymieniają także więcej możliwości przy szukaniu pracy, chęć przygody i spróbowania czegoś nowego oraz wielokulturowość.

Wielka Brytania to jeden z najczęściej wybieranych przez Polaków kierunków wyjazdu na studia. Dominic Shellard, rektor jednego z czołowych uniwersytetów brytyjskich De Montfort z Leicester, przyjechał promować swoją uczelnię do Polski. W ubiegłym roku o przyjęcie na jego uczelnię starało się 96 Polaków. W tym roku aplikacji z Polski było 367.

"To ważne, żeby pamiętać, że opuszczamy Unię Europejską, ale nie Europę." - mówi Dominic Shellard. Rektor podkreśla, że kraje takie jak Wielka Brytania i Polska mają bardzo silną więź. "Polski jest drugim najczęściej używanym językiem w Wielkiej Brytanii" - mówi rektor. „Myślę, że to ważne, żeby budować tę więź, tak żebyśmy mieli cały czas tę samą liczbę osób przyjeżdżających z Polski do Wielkiej Brytanii i Brytyjczyków odwiedzających Polskę” - dodaje.

W ubiegłym roku brytyjski rząd zagwarantował, że zagraniczni studenci rozpoczynający studia w Anglii w roku akademickim 2017/2018 mogą liczyć na utrzymanie poziomu opłat i dostępu do brytyjskiego preferencyjnego kredytu studenckiego na takich samych zasadach jak Brytyjczycy przez cały czas studiów.

studenciwielka brytaniabrexit
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)