Bruksela majstruje przy urlopach rodzicielskich. Mogą na tym stracić polskie mamy
Cztery miesiące urlopu rodzicielskiego będzie musiał wykorzystać ojciec dziecka, inaczej przepadną - takich zmian chce Komisja Europejska. Jeśli propozycja zyska akceptację Parlamentu Europejskiego, to mogą na nim stracić polskie matki. Dziś cały urlop rodzicielski - łącznie z macierzyńskim - daje im pełny rok płatnej opieki po porodzie.
Komisja Europeska, która przygotowała projekt zamiany przepisów, chce aktywizacji zawodowej kobiet i wyrównania ich szans na rynku pracy. Jeśli projekt zyska akceptację Parlamentu Europejskiego, to państwa członkowskie będą miały dwa lata na dostosowanie się do nowych wymogów. O sprawie napisał "Dziennika Gazeta Prawna".
Jak wskazuje gazeta, nowa dyrektywa zawiera definicję urlopu rodzicielskiego i zakłada, że ma on być płatny. Jeśli zatem rząd będzie chciał utrzymać prawo kobiet do rocznej płatnej opieki nad nowo narodzonym dzieckiem, będzie musiał albo wydłużyć płatne urlopy o kolejne cztery miesiące (do 16 miesięcy), albo płacić zasiłek za część wychowawczego.
– Cel jest słuszny, ale nie można go realizować w oderwaniu od realiów kulturowych państw – mówi cytowana przez "Dziennik" prof. Bożenna Balcerzak-Paradowska z Zakładu Problemów Rodziny Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
Komisja Europejska chce także wprowadzić urlop opiekuńczy. Dzięki niemu każdy pracownik pięć dni w roku mógłby wykorzystać do opieki nad chorym dzieckiem, rodzicem lub małżonkiem. Otrzymywałby za te dni wynagrodzenie w wysokości co najmniej zasiłku chorobowego
