Brytyjczycy chcą odzyskać od Islandczyków swoje pieniądze

10.10.Londyn (PAP) - Na rozmowy antykryzysowe w sprawie brytyjskich depozytów w islandzkich bankach udała się w piątek do Reykjaviku delegacja brytyjska. W jej skład wchodzą...

10.10.Londyn (PAP) - Na rozmowy antykryzysowe w sprawie brytyjskich depozytów w islandzkich bankach udała się w piątek do Reykjaviku delegacja brytyjska. W jej skład wchodzą przedstawiciele resortu finansów, Banku Anglii i instytucji odpowiedzialnej za regulację rynku usług finansowych (FSA).

Suma gotówki zdeponowana w islandzkich bankach przez brytyjskich inwestorów publicznych, głównie lokalne władze samorządowe, organizacje wyższej użyteczności, siły policyjne, straż pożarną i innych sięga miliarda funtów, wobec łącznych inwestycji ocenianych na około 8 mld funtów, z uwzględnieniem lokat osób indywidualnych i firm komercyjnych.

Ponad połowę tej sumy stanowią inwestycje dokonane przez około 300 tys. Brytyjczyków w banku internetowym Icesave, szacowane na 4,6 mld funtów. Doniesienia sugerują, że przed końcem 2008 r. mogą oni nie odzyskać oszczędności.

Brytyjczycy otwierali konta oszczędnościowe w islandzkich bankach głównie z myślą o długofalowych projektach, zachęceni korzystnymi stopami oprocentowania depozytów oszczędnościowych.

Rząd Islandii, który jak dotąd przejął trzy upadające banki, zapowiedział, że będzie chronił przede wszystkim depozyty własnych obywateli, i nie potwierdził wyraźnie, iż będzie honorował ustawowe zobowiązania z tytułu zamrożenia kont wobec Brytyjczyków.

Brytyjski premier Gordon Brown nie kryjąc oburzenia oświadczył, że taka sytuacja "jest nie do przyjęcia".

Na podstawie ustawy antyterrorystycznej z 2001 r. rząd Browna prewencyjnie zamroził aktywa banku Kaupthing Singer & Friedlander (KSF), będącego brytyjską filią islandzkiego banku Kaupthing, co ze strony Islandii ściągnęło na niego oskarżenia, iż wymusił upadłość firmy-matki.

Wcześniej Brytyjczycy przejęli oceniane na ok. 7 mld funtów aktywa grupy bankowej Landesbanki, w której skład wchodzi Icesave.

Rząd brytyjski wziął na siebie zobowiązanie zrekompensowania wkładów indywidualnych depozytariuszy, lokujących pieniądze w islandzkich bankach (powyżej sumy gwarantowanej przez Islandczyków), ale oparł się naciskom na rozciągnięcie gwarancji na lokalne gminy czy organizacje sektora publicznego. (PAP)

asw/ mc/ asa/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł