Brytyjski dziennik zachwycony Łodzią. "Jedno z najfajniejszych miast Europy"
Według "The Independent", Łódź to "Polski Manchaster" i niedoceniane w Europie miasto. Uważa, że każdy powinien ją odwiedzić choć raz w życiu. Dziennik przekonuje, że "nowa, ulepszona Łódź jest pełna kolorów".
Artykuł na temat Łodzi w dzienniku "The Independent", jest prawdziwą laurką dla trzeciej największej metropolii w Polsce. Jak pisze autorka tekstu, Ella Buchan, "Woodge" (to podpowiedź dla anglojęzycznych osób, jak powinny wymawiać nazwę "Łódź"), jest miastem, o którym większość mieszkańców Wielkiej Brytanii prawdopodobnie nigdy nie słyszała. A powodów, aby tu przyjechać, jest całe mnóstwo.
W artykule podkreślono, że XIX-wieczna potęga przemysłowa po wojnie popadła w kryzys, jednak w ostatniej dekadzie przeszła ogromną metamorfozę i określenie "Szara Łódź" powoli traci na aktualności. I mimo że miasto wciąż jest niedoskonałe, z roku na rok przywracana jest mu dawna świetność, choć w zdecydowanie modernistycznej formie. W do niedawna zaniedbane lub opuszczone budynki tchnie się życie – powstają w nich hotele, butiki, restauracje czy bary. Ogromne wrażenie robią powstające na ścianach murale.
Dziennik zwrócił uwagę m.in. na "Holly-Łódź", czyli Aleję Gwiazd, będącą częścią ul. Piotrkowskiej i wzorowaną na hollywoodzkiej "Walk of Fame". Nie można przejść obojętnie obok charakterystycznego pomnika Artura Rubinsteina, który jest częścią Galerii Wielkich Łodzian. Poleca wybrać się także do Parku Źródliska o bogatej historii czy Pałacu Izraela Poznańskiego. Według Buchan, jest idealnym przykładem eklektycznej architektury miasta.
"Nowa, ulepszona Łódź jest pełna kolorów, jeśli się wie, gdzie ich szukać." Aby je znaleźć, "The Independent" proponuje odwiedzić chociażby Pasaż Róży, czyli podwórze dawnego Hotelu Polskiego pod nr 3, gdzie ściany oficyn są wyłożone milionami lusterek o nieregularnych kształtach. Zachęca także udać się do Muzeum Sztuki czy Pałacu Herbsta, które przybliżą nam polską kulturę oraz historię jednej z najbogatszych rodzin w Polsce.
Nie pominięto ulokowanego w dawnej fabryce Ramischa miejsca o nazwie OFF Piotrkowska. Gdzie jeszcze warto wybrać się na zakupy? Oczywiście do centrum handlowego Manufaktura, będącego od ponad 10 lat jedną z wizytówek miasta. Z hoteli wyróżnione zostały Andel's Hotel Łódź oraz Hotel Stare Kino, natomiast z knajp i restauracji: MITMI Restobar, Koperek Bistro, Lokal, Piwotek i SkyFLY.
Podzielacie zdanie brytyjskiego dziennika, że Łódź jest niedoceniana i śmiało można umieścić ją na liście "najfajniejszych miast Europy"? Nie jest tajemnicą, że przez ostatnie dekady nie cieszyła się zbyt dużą popularnością - także wśród Polaków. Jednak artykuł w "The Independent" pokazuje, że w niedalekiej przyszłości może stać się jednym z najchętniej odwiedzanych miast nie tylko w Polsce, ale w Europie Centralnej.