Budżet '10: odpowiedzialny i zrównoważony

Budżet na 2010 rok jest odpowiedzialny i zrównoważony - powiedział w czwartek w Sejmie minister finansów Jacek Rostowski, przedstawiając projekt ustawy przyszłorocznego budżetu.

Minister finansów Jacek Rostowski
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

- W bezpieczny sposób zwiększamy deficyt. Znacząco ograniczamy wydatki. Nie zwiększamy obciążeń podatkowych, a tam, gdzie to jest społecznie lub ekonomicznie uzasadnione, jesteśmy gotowi zwiększać wydatki. Decyzja o pozostawieniu podatków na tegorocznym poziomie wynika z troski o kondycję polskiej gospodarki - podkreślił szef resortu finansów.

Projekt przewiduje, że w przyszłym roku dochody budżetu wyniosą 248 mld 868 mln 601 tys. zł, wydatki - nie więcej niż 301 mld 82 mln 817 tys. zł. Deficyt nie przekroczy 52 mld 214 mln 216 tys. zł. Przychody z prywatyzacji osiągną ok. 25 mld zł. Ministerstwo finansów zakłada, że w 2010 r. z podatków ma wpłynąć do budżetu ponad 223 mld zł. Z tego z VAT - 106,2 mld zł, z akcyzy - 53 mld zł, z podatku od hazardu - 1,5 mld zł, CIT - 26,3, PIT - 36 mld zł.

- Budżet, który dziś przedstawiam, to kamień milowy na naszej drodze wyjścia z kryzysu światowego. Jest to budżet odpowiedzialny, rozsądny i oszczędny. Dobry budżet na czasy, które pozostają niepewne. Dlatego proszę Wysoką Izbę o przyjęcie rządowego projektu budżetu na 2010 r. - mówił Rostowski.

Minister podtrzymał, że Polska nie przekroczy w przyszłym roku progu 55 proc. relacji długu publicznego do PKB. Podkreślił, że nasz kraj jest "jedynym z dwóch państw należących do OECD, który zanotuje w tym roku wzrost gospodarczy".

Ocenił, że o odporności polskiej gospodarki świadczą również dane dotyczące bezrobocia. - Bezrobocie jest zawsze dramatem dla tych, którzy są nim dotknięci. Należy się cieszyć, że wzrost bezrobocia w Polsce jest o połowę niższy niż przeciętna w Unii Europejskiej. Aż 20 z 27 krajów UE zanotowało od początku kryzysu większy wzrost bezrobocia niż Polska - powiedział. - Takie osiągnięcia polskiej gospodarki wynikają z trzech przyczyn. Po pierwsze - z przedsiębiorczości i elastyczności naszych przedsiębiorców, którzy niezrażeni kryzysem rozwijali swoje firmy i inwestowali zyski. Po drugie - z optymizmu i spokoju wszystkich Polaków, którzy nie przestraszyli się kryzysu i nie ograniczyli swojej konsumpcji. Po trzecie - z polityki rządu, który właściwie reagował na zagrożenia kryzysowe - podkreślił.

Zaznaczył, że rząd PO-PSL od początku kadencji prowadził konsekwentną politykę budżetową i przygotowywał Polskę na trudniejsze czasy. - Gdyby nie kształt budżetu na 2008 i 2009 r., dziś bylibyśmy zmuszeni do drastycznych i radykalnych cięć wydatków, a także wzrostu podatków, którego uniknęliśmy - powiedział.

- Polska pokazała światu, że skuteczna walka z kryzysem nie polega na ogłaszaniu kolejnych pakietów stabilizacyjnych na koszt przyszłych pokoleń. Nasza polityka okazała się jedynym wśród krajów rozwiniętych skutecznym sposobem walki z kryzysem i to jeszcze najtańszym - dodał. - Dziś widać wyraźnie, że gdybyśmy poszli drogą PiS, a więc równocześnie zwiększyli wydatki o 11 mld zł, wycofali się z oszczędności na kwotę 12 mld zł i zmniejszyli podatek VAT o 3 pkt proc., to nasz deficyt budżetowy byłby większy o dodatkowe 36,5 mld zł. Wtedy na pewno przekroczylibyśmy w 2010 roku tzw. drugi próg ostrożnościowy finansów publicznych - określony na poziomie 55 proc. relacji długu publicznego do PKB - powiedział.

Rostowski podkreślił, że rząd PO-PSL nie zamierza oszczędzać na inwestycjach drogowych. Przypomniał, że za rządów PiS w 2007 r. na program budowy dróg przeznaczono 7 mld zł. W 2008 r. było to 11 mld zł, w tym roku ponad 19 mld zł, a w przyszłym będzie to ponad 32 mld zł. - Na tych strategicznych dla państwa i gospodarki inwestycjach nie będziemy oszczędzać - zaznaczył.

Zapowiedział, że rząd przedstawi do końca tego roku dwuletni plan rozwoju i konsolidacji finansów publicznych. - Stan finansów publicznych wymaga konsekwentnych działań naprawczych. Dlatego do końca roku rząd przedstawi dwuletni plan rozwoju i konsolidacji. Będzie on początkiem procesu długoletniej i koniecznej naprawy finansów publicznych - tak, by Polska mogła w podobnie elastyczny sposób jak dziś zareagować na ewentualne przyszłe kryzysy - podkreślił.

- W ramach dwuletniego planu przedstawimy zestaw reform strukturalnych i systemowych. Część z tych reform będzie nastawiona na konsolidację finansów publicznych, część na rozwój gospodarki, a część i na rozwój gospodarczy, i na konsolidację finansów - wyjaśnił Rostowski.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych