Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Policjanci ze Strzyżowa zatrzymali 48-latka ukrywającego się w Lublinie, podejrzanego o liczne oszustwa internetowe. Mężczyzna poszukiwany pięcioma listami gończymi miał przy sobie dziesiątki telefonów, karty SIM i gotówkę.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie zatrzymali 48-letniego mieszkańca powiatu nowosądeckiego podejrzanego o liczne oszustwa internetowe. Mężczyzna ukrywał się w Lublinie.
Tyle zapłaciła za kiełbasę na jarmarku w Białymstoku. "Chyba trochę dużo"
Zatrzymany sprawca oszustwa "na BLIK-a"
Sprawa rozpoczęła się w maju tego roku, gdy do strzyżowskiej policji wpłynęło zawiadomienie o oszustwie metodą "na BLIK-a", dokonanym za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego.
Kryminalni przeanalizowali zebrane dowody i wytypowali podejrzanego. Ustalili również, że może przebywać w województwie lubelskim. W ubiegłym tygodniu pojechali pod ustalony adres w Lublinie, gdzie zatrzymali mężczyznę.
W jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli sprzęt wykorzystywany najprawdopodobniej do popełniania przestępstw: 56 telefonów, 192 karty SIM oraz ponad 37 tys. zł w gotówce. Ze wstępnych ustaleń wynika, że podejrzany działał co najmniej od 2023 roku i mógł brać udział w wielu podobnych oszustwach na terenie całej Polski.
Był poszukiwany pięcioma listami gończymi
Podczas sprawdzania w policyjnych systemach wyszło na jaw, że za mężczyzną wydano 5 listów gończych. 48-latek był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości celem odbycia kary pozbawienia wolności o łącznym wymiarze 9 lat i 6 miesięcy.
Mężczyzna został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie, a następnie do Prokuratury Rejonowej w Strzyżowie, gdzie usłyszał zarzut oszustwa. Sąd Rejonowy w Strzyżowie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
Mieszkaniec powiatu nowosądeckiego trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe lata, za wcześniej popełnione przestępstwa. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: Policja Podkarpacka