Budżetówka chce podwyżek. W lecie niewykluczone strajki

Policjanci, pielęgniarki, lekarze rezydenci, nauczyciele, a także pracownicy Straży Granicznej. To grupy zawodowe, które nie są zadowolone ze swoich pensji i chcą od państwa podwyżek.

Po długim proteście rezydenci dogadali się z rządem. Ale teraz i oni mogą ponownie wyjść na ulice.
Źródło zdjęć: © East News | East News
Tomasz Sąsiada

To może być gorące lato dla rządu PiS - pisze poniedziałkowy "Fakt". Choć ekipa premiera Mateusza Morawieckiego liczy, że w wakacje protestów nie będzie, to rzeczywistość może ją zaskoczyć.

Na 10 lipca akcję protestacyjną zapowiedzieli policjanci. Zamiast wlepiać mandaty, będą pouczać. Na samochodach wywieszą flagi. Choć ta służba doczekała się niedawno podwyżek, to uważa, że były one niewystarczające. Policjanci domagają się pensji wyższej o 650 zł, a także odmrożenia waloryzacji wypłat i powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego.

Zobacz też: Protest rezydentów. Co frustruje młodych lekarzy?

Strajk niewykluczony jest też w Straży Granicznej i u lekarzy rezydentów. Według przedstawicieli tych ostatnich nie tak miało wyglądać porozumienie, które podpisali w lutym ze świeżo powołanym wówczas na stanowisko ministra zdrowia Łukaszem Szymowskim.

Jak pisaliśmy, członkowie Porozumienia Zawodów Medycznych zapowiedzieli na piątek kwadrans po południu wielki protest w kilkuset szpitalach w całej Polsce. Ubrali czarne koszulki i zawiązali opaski na lekarskich kitlach, aby zaprotestować przeciwko – jak mówili – oszustwu Ministerstwa Zdrowia.

Rezydenci dostali wtedy podwyżki, ale ich kwota nie podoba się z kolei pielęgniarkom. Świeżo upieczony lekarz może liczyć na 4 tys. zł brutto, a tyle dostaje doświadczona pielęgniarka ze specjalizacją po latach pracy. W kilku szpitalach na Podlasiu już teraz rozczarowane pensjami siostry zorganizowały akcję na kształt protestu - poszły na zwolnienia lekarskie. W Suwałkach brakuje stu pielęgniarek, w tym wszystkich z oddziału pediatrycznego, który trzeba było zamknąć.

Jak pisze "Fakt", protest jest też możliwy u nauczycieli, ale dopiero po wakacjach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie