Cen paliw w dół. Diesel oddala się od psychologicznej granicy
W drugiej połowie listopada tanieją wszystkie paliwa: benzyna, olej napędowy i LPG. Najbardziej spadły ceny diesla - wynika z danych serwisu E-Petrol. Powodów obniżek jest kilka, swoją rolę odegrała między innymi umacniająca się względem dolara złotówka.
"W drugiej połowie listopada tankowanie jest tańsze niż przed tygodniem, a największa, 5-groszowa przecena dotyczy oleju napędowego" - czytamy w środowym komunikacie analityków e-petrol.pl.
Jak tłumaczą eksperci, przyczyn obniżek na stacjach jest kilka. Są to taniejąca ostatnio ropa naftowa, spadające ceny paliw w sprzedaży hurtowej i umocnienie złotówki wobec dolara amerykańskiego. W rezultacie obecnie za litr oleju napędowego kierowcy płacą średnio 7,79 zł, czyli sporo poniżej psychologicznej granicy ośmiu złotych. O trzy grosze potaniały benzyna Pb95 i autogaz, które teraz można kupić po średnio 6,59 i 2,99 zł za litr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
20 proc. inflacji już w grudniu. Ekonomista kreśli czarny scenariusz: w sylwestra może przyjść zła wiadomość
Według danych portalu po najniższych cenach benzynę 95-oktanową oferują stacje w województwach śląskim i świętokrzyskim, gdzie za jej litr płaci się średnio 6,50 zł. Olej napędowy jest natomiast najtańszy na Warmii i Mazurach, gdzie kosztuje 7,70 zł za litr. Natomiast LPG ma najniższą cenę w województwie świętokrzyskim - kosztuje tam przeciętnie 2,79 zł za litr.
Jeśli chodzi o najwyższe ceny, to benzyna Pb95 i diesel najwięcej kosztują na Podkarpaciu - odpowiednio jest to 6,66 i 7,83 zł za litr. Autogaz z ceną 3,15 zł za litr w dalszym ciągu jest natomiast najdroższy na Dolnym Śląsku - wskazują analitycy e-petrol.pl.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj
