Ceny ofertowe mieszkań w 15 miastach wzrosły średnio o 0,5% m/m w maju

Warszawa, 10.06.2014 (ISBnews) - Średnie ceny ofertowe w 15 monitorowanych miastach wzrosły o 0,5% w maju, jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera. Według wyliczeń ekspertów, w stosunku rocznym podwyżka wyniosła 4,2%. W porównaniu z 2013 rokiem dostrzegalny jest natomiast wzrost cen transakcyjnych. Wyjątkiem jest Gdańsk, w którym mieszkania można kupić taniej niż 12 miesięcy temu.

"Maj był miesiącem kolejnej podwyżki cen ofertowych. Podobnie jak w kwietniu, średnia z 15 monitorowanych miast wzrosła o 0,5%. Według wyliczeń ekspertów, w stosunku rocznym, podwyżka wyniosła natomiast 4,2%. Najwyższa, 10-procentowa, została zaobserwowana w Katowicach, gdzie aktualna cena metra kwadratowego to niemal 4 tys. zł. Znaczne wzrosty nastąpiły także w Poznaniu, Sopocie, Gdyni i Opolu" - czytamy w komunikacie.

Autorzy raportu zwracają uwagę na Łódź, gdzie możliwe jest kupno mieszkania tańszego niż przed rokiem. To bowiem jedyne duże miasto w Polsce, gdzie ceny ofertowe spadły.

"Rosnące ceny są oznaką poprawy na rynku nieruchomości wtórnych. Zauważamy wzrost zainteresowania większymi mieszkaniami i malejącą ilość ofert z najniższego segmentu cenowego. Mieszkania w blokach z wielkiej płyty, które jeszcze dwa - trzy lata temu były najchętniej kupowane, dziś tracą na popularności. Ponadto zmniejsza się różnica między oczekiwaniami dotyczącymi cen u sprzedawców i kupujących" - powiedziała ekspert Szybko.pl Marta Kosińska, cytowana w komunikacie.

Według ekspertów, ceny transakcyjne w niemal całym kraju rosną. Jest to najbardziej zauważalne w Krakowie, gdzie kupujący decydują się na coraz droższe mieszkania, co przekłada się na podwyżkę średniej wartości zawieranych transakcji (w stosunku do przełomu roku 2013/2014 ceny lokali wzrosły średnio o nieco ponad 700 zł, dając przeciętny koszt 1 m2 na poziomie 6 258 zł).

W ofercie bankowej zauważalny jest dalszy wzrost cen kredytów hipotecznych w złotych, podano w raporcie.

"Na szczęście najprawdopodobniej trend ten w najbliższym czasie wyhamuje, a marże kredytowe powinny ustabilizować się na poziomie zbliżonym do obecnego. Średnia marża kredytów z wysokim wkładem własnym (25%) wynosi 1,75%, a przy minimalnym, 5-procentowym, wkładzie – 2,08%. Jeszcze na początku roku kredytobiorcy otrzymywali oferty z marżą w wysokości odpowiednio 1,65% i 1,94%" - czytamy dalej.

Ekspert firmy Expander Jarosław Sadowski zwraca uwagę, że umocnienie się złotego oraz obniżenie stóp procentowych w strefie euro sprawiły, że raty zaciągnięte w euro i frankach szwajcarskich będą niższe.

"Co więcej, zdaniem części ekonomistów możemy spodziewać się dalszego wzrostu wartości złotego, co przełoży się na kolejne obniżki. Rata w euro, która na początku maja wynosiła ok. 1 386 zł może w najbliższym czasie spaść o ok. 50 zł, natomiast pod koniec roku nawet o 100 zł. Podobnie wygląda sytuacja w wypadku kredytów we frankach. Rata w wysokości 400 CHF, która jeszcze na początku maja wynosiła 1 380 zł, obecnie spadła do poziomu 1 344 zł" - napisano także w materiale.

(ISBnews)