Ceny paliw mogą spaść. Oto jakie są prognozy
Mimo wprowadzenia embarga na rosyjskie paliwa, w mijającym tygodniu ceny na stacjach paliw nie wzrosły - wynika z danych firm E-Petrol i Reflex. Ceny oleju napędowego i LPG nawet spadły. W przyszłym tygodniu również możemy mieć do czynienia z obniżkami, zwłaszcza jeśli chodzi o diesla.
Ceny paliw mogą spaść. Oto jakie są prognozy
W mijającym tygodniu "wyraźnie potaniał olej napędowy, który po 11-groszowej obniżce kosztuje w tym tygodniu średnio 7,54 zł/l. Serię podwyżek przerwał też autogaz i zanotowaliśmy pierwszy w tym roku spadek detalicznych cen LPG. Litr tego paliwa potaniał o 2 grosze i jego aktualna cena na stacjach to 3,23 zł" - wyliczają w piątkowym komunikacie analitycy portalu e-petrol.pl. Jak dodają, tylko benzyna 95 nie potaniała - jej ceny utrzymują się na poziomie z ubiegłego tygodnia, czyli średnio 6,68 zł/l.
Zdaniem analityków prognozy dla detalicznego rynku paliw na najbliższe dni nadal są optymistyczne. "Przewidywane przedziały dla poszczególnych gatunków paliw na kolejny tydzień lutego wyglądają następująco: 6,60-6,71 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, dla oleju napędowego 7,44-7,56 zł/l, a dla autogazu 3,17-3,25 zł/l" - wskazują.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska liderem zakupów ropy z Rosji. Jak to się stało? "Dziwi mnie to. Rząd karmi Polaków dobrym słowem"
Embargo nie wywindowało cen
Ich zdaniem obawy dotyczące podwyżek cen na stacjach w związku z obowiązującym od ubiegłej niedzieli unijnym embargiem na produkty naftowe z Rosji okazały się nieuzasadnione. "W hurcie paliwa są nieznacznie tańsze niż na początku lutego" - wskazują analitycy e-petrol.pl i dodają, że zmienność cen na hurtowym rynku paliw w ostatnich dniach była ograniczona, z lekką przewagą obniżek.
Jeśli chodzi o ceny na stacjach, również analitycy firmy Reflex prognozują, że przynajmniej na razie podwyżek nie będzie. "Analiza poziomu hurtowych i detalicznych cen paliw wskazuje na możliwość obniżek cen paliw, zwłaszcza ON, na stacjach także w następnych dniach" - oceniają. Dodają jednak przy tym, że nie będą to obniżki rzędu 20 gr na litrze.
Koniec dobrych wieści?
"Drożejąca ropa naftowa i utrzymująca się słabość złotówki w relacji do dolara może jednak w najbliższych dniach odwrócić tę korzystną dla kierowców tendencję" - zaznaczają eksperci E-Petrol. Wskazują też, że notowania ropy Brent, która poprzedni tydzień kończyła poniżej 80 dol., w piątek przed południem zbliżały się do poziomu 87 dol.
Również eksperci Refleksu zwracają uwagę, że sytuacja na rynku hurtowym się zmienia, gdzie w związku z osłabieniem złotego wobec dolara i wzrostem cen paliw gotowych na rynku ARA (czyli w portach w Amsterdamie, Rotterdamie i Antwerpii) "możemy odnotować podwyżki".
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj
