Ceny paliw na świecie. Ile Polak musi pracować na pełny bak?

W tym roku pora pożegnać niskie ceny na stacjach. Porozumienie państw OPEC, dotyczące ograniczenia wydobycia z pewnością wpłynie na wyczekiwany wzrost notowań surowca, co przełoży się także na podwyżki cen paliw. Czy stać nas będzie na drogie tankowanie?

Obraz

/ 11

Obraz
© PAP/ Andrzej Grygiel | PAP/ Andrzej Grygiel

W tym roku pora pożegnać niskie ceny na stacjach. Porozumienie państw OPEC, dotyczące ograniczenia wydobycia z pewnością wpłynie na wyczekiwany wzrost notowań surowca, co przełoży się także na podwyżki cen paliw. Czy stać nas będzie na drogie tankowanie?

Na razie sprawdziliśmy, ile przy obecnych cenach paliwa musimy pracować, by zatankować do pełna samochód. Z pomocą w odpowiedzi na to pytanie przychodzi serwis Howmuch.net, który przeliczył - na podstawie średniej ceny paliw w poszczególnych państwach z uwzględnieniem pensji minimalnej w danym kraju - ile trzeba pracować, by zarobić na galon paliwa.

W tym zestawieniu Polska wypada nie najgorzej, a przeciętnie nad Wisłą na pełny bak zapracujemy szybciej, niż np. w Estonii, Czechach, na Słowacji czy na Węgrzech. Jednak już porównanie do naszych zachodnich sąsiadów wypada o wiele gorzej. Niemcy muszą pracować na bak paliwa o połowę krócej niż my.

Zobaczcie, jak to jest być kierowcą pod różnymi szerokościami geograficznymi.

/ 11

Obraz
© mammal /Flickr, licencja CC BY-NC-SA 2.0 | mammal /Flickr, licencja CC BY-NC-SA 2.0

Wenezuela

Wenezuela jest krajem, w którym ceny paliw należą do najniższych na świecie. Wszystko dzięki temu, że kraj ten jest jednym z największych producentów ropy naftowej i dysponuje prawdopodobnie największymi rezerwami tego surowca.

Jednak mimo takiego bogactwa naturalnego, Wenezuela jest w gospodarczej ruinie, a mieszkańcy cierpią na niedobory podstawowych artykułów i walczą z powracającą hiperinflacją. Jednak jedno dla nich jest święte... tanie paliwa, tańsze niż woda.

Przez to, nawet przy minimalnej pensji kształtującej się na poziomie 0,03 dol., nie muszą się wiele napracować, by zatankować pełny bak paliwa. Zarobienie na 60 litrów benzyny zajmuje im mniej więcej dwie godziny.

/ 11

Obraz
© Waleed Alzuhair /Flickr, licencja CC BY-NC-SA 2.0 | Waleed Alzuhair /Flickr, licencja CC BY-NC-SA 2.0

Arabia Saudyjska

Kolejny kraj, który należy do uprzywilejowanego grona największych producentów ropy naftowej. Ogromne zasoby surowca sprawiają, że dla Saudyjczyków cenniejsza od tak czczonego na Zachodzie "czarnego złota" jest... zwykła woda. Nic dziwnego, według różnych prognoz kraj ten może wyczerpać swój zapas słodkiej wody już za kilkadziesiąt lat. Tymczasem ropy naftowej starczy na o wiele dłużej.

W tej sytuacji Saudyjczyk zarabiający minimalną pensję na poziomie 3,85 dol. na pełny bak paliwa musi pracować niewiele ponad 3,5 godz.

/ 11

Obraz
© Newtown grafitti /Flickr, licencja CC BY 2.0 | Newtown grafitti /Flickr, licencja CC BY 2.0

Australia

Choć ceny paliw nie należą w tym kraju do najniższych na świecie, a za litr paliwa trzeba średnio w Australii zapłacić ok. 0,94 dol., czyli czterokrotnie więcej niż w Arabii Saudyjskiej, to i tak Australijczycy nie muszą się długo pracować, by zarobić na pełny bak paliwa. Wszystko przez wysokie zarobki.

Minimalna pensja w tym kraju kształtuje się na poziomie aż 13,3 dol., dlatego Australijczyk na pełny bak paliwa musi pracować zaledwie pół godziny dłużej niż Saudyjczyk, czyli nieco ponad 4 godz.

Z tego samego powodu Australijczycy pracują znacznie krócej na bak od Amerykanów, choć mają znacznie droższe paliwo niż w USA.

/ 11

Obraz
© Jason Rogers /Flickr, licencja CC BY 2.0 | Jason Rogers /Flickr, licencja CC BY 2.0

Stany Zjednoczone

Amerykanie od lat przyzwyczajeni byli do niskich cen na stacjach paliw, stąd też ich zamiłowanie do tzw. muscle car, czyli wielkich i żrących ogromne ilości ropy samochodów. Rewolucja łupkowa sprawiła, że jest jeszcze taniej, bo Stany Zjednoczone dołączyły do grona największych producentów ropy. Obecnie ceny za litr paliwa w tym kraju kształtują się poniżej dolara.

Jeśli do tego dołożymy pensję minimalną na poziomie 7,25 dol., okazuje się, że pełny, 60-litrowy bak paliwa, to dla Amerykanina zaledwie 5,5 godz. harówki.

/ 11

Obraz
© Yulia Sanchez /Flickr, licencja CC BY-NC ND 2.0 | Yulia Sanchez /Flickr, licencja CC BY-NC ND 2.0

Luksemburg

Pierwszą piątkę państw, w których najkrócej trzeba pracować na bak paliwa zamyka Luksemburg i to pomimo stosunkowo drogich paliw na stacjach. W Księstwie za litr zapłacimy prawie 1,3 dol.

Jednak bardzo wysokie wynagrodzenia, w tym minimalna pensja na poziomie 12,56 dol., sprawiają, że wystarczy zaledwie 6 godzin pracy, by zarobić na pełny bak paliwa. To najmniej w całej Europie.

Sprawdźmy, ile trzeba harować na bak paliwa w innych zakątkach Europy?

/ 11

Obraz
© Panhard/wikimedia, licencja CC BY 2.5 | Panhard/wikimedia, licencja CC BY 2.5

Wielka Brytania

Pensja minimalna na Wyspach jest wyższa niż w USA czy Arabii Saudyjskiej, jednak Brytyjczycy muszą znacznie dłużej pracować na bak paliwa niż mieszkańcy tych państw. Wszystko przez znacznie droższe paliwa. W Wielkiej Brytanii średnio litr benzyny kosztuje ponad 1,5 dol., to dwa razy więcej niż w USA.

Po przeliczeniu wychodzi, że Brytyjczyk na pełny bak przeciętnego samochodu musi pracować aż 7,5 godz.

/ 11

Obraz
© Glenn Dettwiler /Flickr, licencja CC BY 2.0 | Glenn Dettwiler /Flickr, licencja CC BY 2.0

Francja

Podobnie sytuacja kształtuje się nad Sekwaną, gdzie na zatankowanie do pełna samochodu trzeba pracować nieznacznie, bo o ok. pół godziny dłużej niż nad Tamizą.

Francuzi, przy pensji minimalnej na poziomie 10,93 dol. i cenach za litr benzyny kształtujących się na poziomie 1,5 dol., spędzą 8 godz. na pracy, by pozwolić sobie na pełny bak w swoim Renault.

Dłużej muszą harować za to Niemcy.

/ 11

Obraz
© Ralf Roletschek/wikimedia | Ralf Roletschek/wikimedia

Niemcy

Choć ceny paliw w Niemczech nie odbiegają znacząco od tych we Francji czy Wielkiej Brytanii, to Niemcy muszą dłużej pracować na pełny bak paliwa niż ich sąsiedzi. Wszystko przez niższą pensję minimalną, która służy nam do wyliczeń w tym zestawieniu.

Za Odrą najniższe wynagrodzenie wynosi 9,6 dol., co oznacza, że nawet przy cenie benzyny poniżej 1,5 dol., Niemiec musi pracować aż 9 godz., by do pełna zatankować Volkswagena. To o godzinę dłużej niż Francuz i 1,5 godz. dłużej niż Brytyjczyk.

Jednak to i tak o wiele krócej niż harują Polacy, by zatankować pełny bak.

10 / 11

Obraz
© Lowdown/wikimedia, licencja CC BY-SA 4.0 | Lowdown/wikimedia, licencja CC BY-SA 4.0

Polska

W porównaniu do Niemców, Brytyjczyków czy Francuzów, Polacy muszą nieźle się napracować, by zatankować swoje samochody.

Przy aktualnych cenach na stacjach paliw i 12 zł minimalnej pensji na godzinę, zarobienie sumy, która pozwoli na kupno 60 litrów paliwa zajmuje nad Wisłą ponad dobę!

Pamiętać przy tym należy, że w Polsce ponad 50 proc. ceny benzyny, którą kupujemy na stacjach, stanowią podatki: głównie akcyza (stała kwota), VAT (którego kwota rośnie wraz ze wzrostem ceny surowca) oraz dość symboliczna opłata paliwowa.

Jednak Polacy i tak nie należą do rekordzistów pracujących najdłużej na bak paliwa.

11 / 11

Obraz
© Erinamukuta /wikimedia, licencja CC BY-sa 4.0 | Erinamukuta /wikimedia, licencja CC BY-sa 4.0

Pocieszeniem dla Polaków może być fakt, że dłużej od nich na bak paliwa muszą pracować m.in. Czesi (prawie 30 godz.). Słowacy (prawie 31 godz.) czy Węgrzy (32, godz.).

A to i tak nic w porównaniu z takimi państwami, jak Uganda, gdzie przez dramatycznie niską pensję minimalną (0,01 dol. na godz.) na bak paliwa trzeba harować aż ponad 7,5 miesiąca! I nie pomagają nawet stosunkowo niskie ceny paliw, które kształtują się w tym kraju na poziomie poniżej dolara za litr benzyny.

Równie ciężko jest zapracować na bak na Kubie (ponad 66 dni) czy w Gruzji, gdzie zatankowanie samochodu do pełna wymaga 38 dni pracy.

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł