Rynkowa anomalia. Więcej zapłacimy za książki i papier toaletowy
Ceny papieru idą w górę, a wraz z nim drożeje tektura, książki, a za chwilę również papier toaletowy czy gazety. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest rosnące zapotrzebowanie na opakowania do paczek internetowych. Nie bez znaczenia są także szalejące ceny energii i wzrost opłat za makulaturę.
Drożeje już niemal wszystko
"Boom" na internetowe zakupy przynosi niespodziewane efekty. Okazuje się bowiem, że w sytuacji, gdy firmy zaopatrują się na zapas w tekturowe opakowania, ceny papieru na rynku drastycznie wzrosły. Jeśli dołożymy do tego drogą energię i wysokie ceny w skupie makulatury, otrzymamy receptę na drożyznę.
– Cena samego papieru, z którego robi się tekturę, wzrosła w ciągu roku o ok. 60 proc., tektury jako surowca do produkcji opakowań o prawie 100 proc., a gotowe opakowania, w zależności od skomplikowania produktu, kosztują o ok. 55 proc. więcej – wylicza Tomasz Ciąpała, współwłaściciel Mazop Group S.A., w rozmowie z "Wyborczą".
Jego zdaniem mamy teraz do czynienia z anomaliami na rynku. Według relacji eksperta wzmożony popyt na papier i tekturę w pandemii spowodował, że oprócz wzrostu samych cen papieru producenci tektury zaczęli dodatkowo nakładać limity sprzedażowe dla swoich klientów.
Skok cenowy
Jak pisaliśmy w money.pl pod koniec grudnia, nawet o jedną piątą wzrosną ceny papieru toaletowego, chusteczek do nosa i ręczników kuchennych. Poważne podwyżki zapowiedział m.in. duży niemiecki producent Essity.
Inflacja galopuje. Wicepremier wskazuje przyczynę
Przez gaz drożeją książki i prasa
Drożeją także książki i prasa. Całej branży doskwierają podwyżki cen gazu.
Przypomnijmy, że już w grudniu prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych. Rachunki za prąd wzrosną średnio o 24 procent. URE dał też zielone światło dla ogromnych podwyżek cen gazu. Średnio rachunki pójdą w górę aż o 54 procent.
Firmy energetyczne argumentują podwyżki wyższymi kosztami zakupu energii elektrycznej na rynku hurtowym. Kontrakty zawierane na Towarowej Giełdzie Energii pokazują, że w ostatnim roku cena energii – zarówno z dostawą na rok 2022, jak i na kolejne lata - gwałtownie rośnie" - tłumaczy URE. Drugim powodem są koszty zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla - a aż 80 proc. wyprodukowanej w tym roku w kraju energii elektrycznej pochodziło z węgla.