Ceny w 2019 roku. Nie tylko prąd zdrożeje
Nie tylko energia elektryczna, ale również wiele innych produktów zdrożeje w najbliższych 12 miesiącach. Więcej zapłacimy m. in. za chleb, warzywa czy mięso. Polacy w 2019 roku muszą szykować się na drożyznę w sklepach.
O planowanych podwyżkach pisze piątkowy "Fakt". Co będzie droższe? Prawie wszystko. I nie tylko energia elektryczna, która dzięki obniżeniu akcyzy ma nie dać Polakom w kość.
Nasze portfele na pewno jednak odczują podwyżki opłat za wywóz śmieci. Te są różne w zależności od samorzągu. Gminy nie czekają z podwyżkami na ustawę, którą planuje wprowadzić resort środowiska, więc mieszkańcy wielu miast za wywóz śmieci od stycznia zapłacą miesięcznie o 2-3 zł więcej niż do tej pory.
W górę poszły również stawki za użytkowanie wieczyste. Ta konstrukcja co prawda znika z polskiego porządku prawnego, ale wysokość opłat jest istotna w kontekście wykupu nieruchomości. Dlatego gminy spieszą się, by podnieść je jeszcze przed końcem roku.
Zobacz też: Drastyczne podwyżki cen prądu w miastach. "Będziemy wyłączali światło o 22"
Średnio o 5 proc. wyższe będą natomiast rachunki za gaz oraz polisy OC dla kierowców. Do tych drugich jednak zdążyliśmy się już w ostatnich latach przyzwyczaić.
Najbardziej dotkliwe będą jednak podwyżki w sklepach. Tu ceny mocno poszybują w górę i dotyczy to bardzo wielu artykułów spożywczych. Jak czytamy w "Fakcie", chleb będzie kosztował średnio już 4,15 zł w przeliczeniu na kilogram. Dziś płacimy 3,88 zł, a rok temu cena wynosiła raptem 3,32 zł. To oznacza podwyżkę o 25 proc. na przestrzeni dwóch lat.
Kilogram mąki podrożeje do 2,42 zł (czyli o 16 groszy), pomarańczy - o 21 groszy, a pomidorów - nawet o 82 grosze. Więcej zapłacimy również za olej, sok pomarańczowy czy mięso. Schab ma podrożeć do 15,80 zł (dziś 15,31 zł), a kiełbasa podwawelska - do 17 zł za kilogram (dziś jest to 16,60, a rok temu - niespełna 11 zł).
Co jeszcze może zdrożeć? Pisaliśmy o tym na łamach naszych serwisów wielokrotnie. Choćby pod koniec listopada informowaliśmy, że podwyżki mogą sięgnąć nawet 20 proc.
