Ceny żywności na świecie w dół. Tanieją zboża, olej i cukier

Duże obniżki na światowych rynkach zanotowały m.in. ceny olejów roślinnych
Duże obniżki na światowych rynkach zanotowały m.in. ceny olejów roślinnych
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | glebcallfives
oprac. TOS

09.08.2022 20:08

Mocne zniżki cen żywności zanotowała na światowych rynkach Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa. Prowadzony przez tę organizację indeks cen spadł w lipcu o o 8,6 proc. w porównaniu z czerwcem tego roku. Choć da to chwilę wytchnienia w kwestii inflacji, to analitycy przestrzegają, że wkrótce ceny mogą znów zacząć rosnąć.

To kolejny miesiąc obniżek po tym, jak w czerwcu indeks organizacji zanotował ruch o 2,3 proc. w dół w porównaniu do maja. Jednak lipcowy wskaźnik, choć dużo niższy niż ten z poprzedniego miesiąca, jest i tak o 13,1 proc. wyższy niż w czerwcu 2021 roku.

Świat reaguje na umowę ws. Ukrainy

Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) komentuje, że znaczące spadki cen żywności to między innymi zasługa taniejącej pszenicy i olejów roślinnych. Ta pierwsza w ciągu miesiąca potaniała o 14,5 proc., a wszystkie zboża ogółem zaliczyły spadek 11,5 proc.

Jak tłumaczy FAO, przyczyną obniżek jest reakcja rynków na podpisanie umowy, na mocy której Rosja umożliwiła Ukrainie eksport swoich zbóż drogą morską. Do tego dochodzą lepsze, niż oczekiwano, żniwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeśli chodzi o oleje roślinne, to ich ceny zaliczyły w lipcu spadek o 19,2 proc. w porównaniu z czerwcem. Ta kategoria produktów jest obecnie najtańsza od 10 miesięcy. Powodami obniżek są duża skala eksportu oleju palmowego z Indonezji, obniżki cen ropy i zmniejszony popyt na olej słonecznikowy.

Tanieją, choć w mniejszym stopniu, także inne produkty. Ceny cukru spadły o 3,8 proc. (są najniższe od pięciu miesięcy), produkty mleczne potaniały o 2,5 proc., a mięso o 0,5 proc.

Cytowani przez CNBC analityce komentują, że do spadków cen przyczyniły się - oprócz wyżej wspomnianych czynników - także umacniający się dolar i spowolnienie światowej gospodarki. Eksperci przestrzegają też, że sytuacja z lipca może być tylko chwilowym wytchnieniem. Te obawy potwierdza też szef FAO Maximo Torero. Następne podwyżki mogą zostać napędzone przez kolejne zmiany na rynku walutowym, sytuację gospodarczą na świecie, a także ceny nawozów.

Jesień i zima mogą być trudne

Przypomnijmy, w Polsce w lipcu inflacja wyniosła 15,5 proc. i ku zaskoczeniu ekonomistów była dokładnie taka sama, jak w czerwcu. Przyszłe miesiące, jeśli chodzi o ceny żywności, mogą być jednak bolesne.Obawiam się niekontrolowanych wzrostów cen zbóż i nawozów - przyznawał pod koniec lipca minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Jeśli do nich dojdzie, bardzo prawdopodobne jest, że odbije się to na cenach wielu artykułów spożywczych. Kowalczyk zaapelował, by polscy rolnicy nie wyzbywali się zapasów zbóż, które w tym sezonie były spore.

Źródło artykułu:WP Finanse
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (30)
Zobacz także