Gigantyczne podwyżki cen mięsa. Oto na co musimy się szykować

Choć inflacja w Polsce rozpędziła się już do 15,6 proc., to są grupy produktów, które podrożały jeszcze bardziej. Zalicza się do nich mięso. Ceny detaliczne wieprzowiny mogą być w grudniu tego roku wyższe o 35-40 proc. niż w grudniu 2021 r., a wołowiny wzrosną o około 50 proc. - wynika z analizy Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Gigantyczne podwyżki cen mięsa. Oto na co musimy się szykować
Gigantyczne podwyżki cen mięsa. Oto na co musimy się szykować
Źródło zdjęć: © East News | Wojtek Laski
oprac. TOS

13.07.2022 18:16

"Przewiduje się, że w drugim półroczu bieżącego roku w Polsce, w wyniku dalszego wzrostu cen skupu trzody, ceny detaliczne mięsa wieprzowego będą wykazywały tendencję wzrostową. (...) Można przypuszczać, że w grudniu 2022 r. ceny detaliczne mięsa wieprzowego będą o ok. 35-40 proc. wyższe niż w grudniu 2021 r." - podał we wtorek instytut.

IERiGŻ zauważa, że czynnikiem hamującym wzrost cen mięsa wieprzowego będzie spowolnienie dynamiki obrotów handlowych. Czynnikiem oddziałującym w kierunku wzrostu globalnego popytu będzie duża liczba uchodźców z Ukrainy, ale spożycie na mieszkańca (wraz z uchodźcami) prawdopodobnie dość mocno się zmniejszy.

Drób będzie najtańszy

Jeszcze większa drożyzna będzie dotyczyć wołowiny. "Można przypuszczać, że w grudniu 2022 r. ceny detaliczne mięsa wołowego wzrosną o ok. 50 proc., gdyż wspierać je będzie osłabienie złotego. Wynikająca z wojny w Ukrainie recesja gospodarcza może oddziaływać w kierunku przesunięcia popytu w kierunku tańszych rodzajów mięsa, w tym głównie drobiu" - podaje instytut. Natomiast ceny detaliczne drobiu wzrosną o około 25-30 proc., choć i tak nadal będzie to najtańsze mięso - prognozuje IERiGŻ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jego analitycy oceniają, że w 2022 r. spożycie wieprzowiny może obniżyć się z 41 kg na mieszkańca w 2021 r. do 39 kg, a wołowiny z 2,5 kg do 2,4 kg. Jeśli natomiast chodzi o spożycie drobiu, to spadek wyniesie z 28,5 do 28 kg na mieszkańca. W rezultacie ogólne spożycie mięsa (wraz z podrobami) prawdopodobnie zmaleje o ok. 3 kg do 73,5 kg na mieszkańca.

Dobry czas dla hodowców

O rosnących cenach na rynkach informowali też niedawno hodowcy. Handlowcy notują wzrost sprzedaży produktów wieprzowych na unijnym rynku, a ubojnie z coraz większym trudem pokrywają zapotrzebowanie na surowiec. Eksporterzy podkreślają też, że rośnie zainteresowanie unijną wieprzowiną ze strony państw azjatyckich - informował pod koniec czerwca Krajowy Związek Pracodawców - Producentów Trzody Chlewnej Polpig.

Z kolei średnia cena kilograma mięsa drobiowego eksportowanego z Polski wzrosła w samym kwietniu 2022 roku o ponad 58 proc. w stosunku do kwietnia ubiegłego roku. Średnia cena kilograma mięsa drobiowego ukształtowała się na poziomie 2,81 euro (w kwietniu 2021 r. było to 1,77 euro, a w marcu 2022 - 2,60 euro). W tym roku drób zdrożał głównie za sprawą wzrostu cen pasz, które stanowią nawet około 70 proc. kosztów produkcji. Dlatego nastroje w branży są obecnie więcej niż dobre.

Prognozowane wzrosty cen mięsa na koniec roku są dużo wyższe niż obecna inflacja, która w czerwcu wyniosła 15,6 proc., oraz prognozowana inflacja średnioroczna. Ankietowani przez NBP eksperci spodziewają się, że inflacja w 2022 r. wyniesie między 11,2 a 14,1 proc. przy prognozie centralnej 12,9 proc.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (238)