"Chemia - Puławy" chce zapłacić MSP za pakiet ZAP w ciągu 10 lat

30.11. Warszawa (PAP) - Spółka pracownicza "Chemia - Puławy" zamierza zapłacić za 50,67 proc. pakiet Zakładów Azotowych Puławy (ZAP) należący do Skarbu Państwa ratami z dywidend w...

30.11. Warszawa (PAP) - Spółka pracownicza "Chemia - Puławy" zamierza zapłacić za 50,67 proc. pakiet Zakładów Azotowych Puławy (ZAP) należący do Skarbu Państwa ratami z dywidend w ciągu 10 lat - poinformował we wtorek dziennikarzy Rafał Nowak, prezes spółki pracowniczej.

"Złożyliśmy ofertę wiążącą na zakup Zakładów Azotowych Puławy od Skarbu Państwa. Chcemy oprzeć się na modelu dywidendowym, co oznacza że będziemy płacić za kupowany przez nas pakiet w rocznych ratach z dywidend ZAP z lat przyszłych" - powiedział prezes Nowak.

Wyjaśnił, że spółka "Chemia - Puławy" zaoferuje Skarbowi Państwa premię za możliwość spłaty w ratach. Cały proces zapłaty za pakiet ma według Nowaka potrwać 10 lat, przy czym raty kapitałowe będą co roku równe, a premia dla Skarbu Państwa będzie się co roku zmniejszać.

Nowak nie wykluczył, że spółka pracownicza, jeśli zostanie inwestorem, może ogłosić wezwanie, nie wykluczył jednak zejścia firmy poniżej 50 proc. udziału poprzez przeprowadzenie nowej emisji przez Zakłady Azotowe. Pieniądze z ewentualnej nowej emisji przeznaczone zostałyby na inwestycje.

Prezes Nowak uważa, że złożona przez spółkę pracowniczą oferta cenowa będzie najlepsza ze wszystkich, które otrzymał Skarb Państwa w procesie prywatyzacji chemicznej firmy.

"Nie mogę podać szczegółów, ale mogę zapewnić, że złożona przez nas oferta jest wyższa od wyceny po aktualnym kursie giełdowym. Jest również wyższa od ostatnich szacunków analityków" - powiedział.

Według ocen analityków spółka pracownicza mogła zaoferować około 800 mln zł za pakiet ZAP.

Sama spółka chemiczna z Puław poinformowała we wtorek, że złożyła ofertę wiążącą kupna od Skarbu Państwa pakietu Zakładów Chemicznych Police.

Według Nowaka policki zakład ma pewien potencjał, jednak nie ocenił decyzji o złożeniu oferty na Police, tłumacząc to koniecznością przeprowadzenia głębszej analizy.

Resort skarbu deklarował wcześniej, że podejmie decyzję dotyczącą wyboru ofert inwestorów zainteresowanych prywatyzacją Puław w tym roku, jeszcze przed świętami.(PAP)

pif/ ana/

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy